Najnowsze na blogach

Autor

Wstrząśnięte nie zmieszane.

Zastanawiam się co ze mną " nie halo" Wciąż nie mogę sie zdecydować Dukan, Mż czy jeszcze coś innego. Obawiam się na zapas....Szkoda że odchudzam się sama, reszta domowników zajada się pysznościami a ja odpokutowuje palenie.....Mam w głowie tamte kształty, zanim rzuciłam nałóg i chcę znów... czytaj dalej >

Portret użytkownika kawania

Rutyna sposobem na brak silnej woli

Okazało się że znalazłam sposób na siebie, jak na razie nieudolny i niedoskonały ale funkcjonuje lepiej niż poprzednie moje próby. Otóż silnej woli u mnie za grosz, bezwiedne jedzenie i porzucanie obietnic zanim się je choć w połowie spełni. Niestety! Ale... dzięki temu że ciągle próbuję, że kilo w... czytaj dalej >

Dzień jedenasty

Cześć wszystkim :) Dzisiejszy dzień zaplanowałam ciut inaczej niż zwykle. Na śniadanie zjadłam tym razem jeden plasterek wędliny, 2 liscie sałaty. Na drugie śniadanie zjem jabłko. Na obiad wymyśliłam sałatke: jeden gotowany burak, 2 jajka na twardo, i pół papryki świerzej. wymieszam wszystko z... czytaj dalej >

Dzień dziewiąty i dziesiąty

hmmm mam jakieś problemy z internetem i widzę, że wczorajszego postu mi nie dodało, tak wiec dzisiaj zdam relacje z wczorajszego i dzisiejszego dnia. Wczoraj na śniadanie zjadłam dwa liście sałaty + dwa plasterki wędliny + kubek herbaty bez cukru. Na grugie śniadanie zjadłam jedno jabłko. Na obiad... czytaj dalej >

Pierwszy szczęśliwy tydzień

Dziś minął pierwszy tydzień odchudzania. Pierwszy i najłatwiejszy. Ponieważ mam dużą nadwagę i już kiedyś poważnie się odchudzałam, wiem, że pierwszy tydzień jest najłatwiejszy. Dieta jeszcze się nie znudziła. Organizm "zszokowany"  zmniejszeniem racji żywnościowych reaguje dużym,... czytaj dalej >

Portret użytkownika Nata622

Opadło mi! Ale jaja! (styczeń 2011)

Czas na fiestę w środku zimy hahaha... 98 kg! Kto by przypuszczał? Nareszcie ciężar ciała zapisuje dwoma cyframi! Radość jest podwójna, bo opadło mi w styczniu (najgorszym dla mnie miesiącu do odchudzania) i to aż o 2 kg. Rozmiar w pasie zmalał o 1 cm. Z 10 kg do pozbycia się w tym roku pozostało... czytaj dalej >

Portret użytkownika Jan

Dziennik odchudzania - dzień 28

Ten tydzień zupełnie nie wyszedł. Trzy imprezy ze znajomymi, połączone z późnym chodzeniem spać spowodowały, że totalnie nie wyszło mi żadne utrzymanie się na diecie. Wprawdzie poza imprezami jadłem całkiem zdrowo, ale podczas imprez, popijając piwko trochę się zapędziłem i spożyłem dość duże... czytaj dalej >

Portret użytkownika Maciej

babcia w ruch!

Niedawno przeżyłam pewnego rodzaju... szok. Ale po kolei. Moja babcia Marysia - 46 kg wagi , no malutka babuleńka, złamała nogę w biodrze. Oczywiście lament i co to będzie i ojej, wiadomo. Ale jest już po operacji i wszystko układa się dobrze jak na razie. Byłam ją odwiedzić i tu się zaczyna moje... czytaj dalej >

Dzień ósmy

No i zaczynają się schody...... jestem alergiczką między innymi pokarmową.... powinnam unikać produktów, które wywołują reakcje alergiczne w moim organizmie. Niestety ta dieta, którą ostatnio stosuje zawiera dużo uczulających mnie produktów. Boli mnie twarz :( mimo to nie będę się poddawać... czytaj dalej >

Wczesne chodzenie spać

Post dla wszystkich, którzy uważają, że nie potrafią chodzić wcześnie spać lub, że są urodzonymi sowami i noc to jedyna pora, w której normalnie funkcjonują. Do napisania tej notatki zainspirował mnie wysyp komentarzy pod postem jednej z użytkowniczek, "rachunek sumienia", wiele osób tam... czytaj dalej >

Portret użytkownika karolina