Trochę ruchu w Święta
Okres świąteczny to czas wspólnego zasiadania przy wigilijnym stole, zajadania się świątecznymi potrawami, wspólnego śpiewania kolęd, rozmów i refleksji na temat mijającego roku oraz oglądania telewizyjnych hitów. Niestety, wszystkie te czynności wiążą się z kalorycznymi potrawami i brakiem ruchu. Dla każdej osoby odchudzającej się i dbającej o linię okres ten kojarzy się z pokusą nie do oparcia – bo jak tu nie posmakować wszystkich tych smakowicie wyglądających potraw, które tak rzadko mamy okazję jeść? Zwłaszcza, że Święta to okres odpoczynku i relaksu, zasłużona nagroda, na którą czeka się cały rok.
Święta nie muszą polegać na objadaniu się i siedzeniu przed telewizorem. Taka forma spędzania wolnego czasu zawsze zaowocuje dodatkowymi kilogramami, których następnie będzie trzeba się pozbyć. Nie opłaca się więc zanadto objadać i wylegiwać na kanapie, tak sobie myślę.
Wtedy w mojej głowie rodzi się pytanie: Jak to? Przecież cały rok ciężko pracuję, zasługuję więc na to, żeby kilka dni w roku móc leniuchować.
W tym roku sam sobie odpowiem na to pytanie: Owszem, ale szczerze mówiąc – ile tego ruchu w ciągu roku tak naprawdę masz, hmm?
Ruch i świeże powietrze
W ciągu roku jesteśmy zmęczeni pracą, szkołą i innymi obowiązkami. Po całym dniu nie mamy już sił na aktywność fizyczną. Siedzimy w domu przed telewizorem. W Święta też siedzimy w domu, bo jak sami mówimy – odpoczywamy. Wiem o tym, bo sam tak robię. A może bym tak w tym roku trochę zmienił ten stan rzeczy?
Tak moi drodzy, tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, chociaż bardzo krótkie, ponieważ wypadające w tym roku w weekend, to doskonała okazja, żeby się trochę poruszać. Ja osobiście uważam, że wolny czas to doskonała okazja żebym wraz z całą moją rodzina zaznał trochę ruchu i zaczerpnął świeżego powietrza. I zamierzam ich do tego namówić. Wspólnie spędzone w aktywnej formie Święta to sposób na poprawę samopoczucia i zdrowia.
Nie będę od razu organizować meczu hokeja na lodzie dla całej rodziny (chociaż z drugiej strony to świetny pomysł, zwłaszcza, że mam w pobliżu lodowisko), ale w trakcie Świąt nakłonię ich, i to nie raz, żeby wybrać się razem na spacer, nawet jeżeli ma być to tylko spacer wokoło bloku. Ruch pomoże nam spalić kalorie i zaczerpnąć świeżego powietrza, które ma wielki wpływ na nasze samopoczucie – więc dlaczego nie? Poza tym to zawsze jakaś odskocznia od siedzenia przy stole.
Wiele rodzin w trakcie Świąt tak robi. Wychodzą wspólnie na spacer, żeby rozruszać nogi. Ale mam wrażenie, że robią to w tempie ekspresowym i trochę na siłę. A po piętnastu minutach wracają do domu i zaczynają znowu wcinać wszystko, co mają pod ręką ;) Ja chyba fundnę sobie dłuższy spacer po kolacji wigilijnej i nie będę tego robić na siłę. Wręcz przeciwnie, będę z tego czerpał przyjemność. Postaram się też nauczyć resztę mojej rodziny czerpać z tego przyjemność – może pojeździmy na sankach albo ulepimy wspólnie bałwana. Mam na to wielką ochotę. Nie po to się przecież odchudzam, żeby w kilka dni Świąt zniwelować swoje własne starania objadając się w nieskończoność i siedząc w fotelu.
Jeżeli na dworze będzie zimno, o co nie trudno w naszym kraju o tej porze roku, ubiorę się po prostu cieplej. W taką pogodę można zawsze wybrać się na sanki lub narty na pobliską górkę, albo zorganizować wypad całą rodziną na kryte lodowisko – swoją drogą dawno nie jeździłem na łyżwach, a kiedy znajdzie się na to lepsza pora niż Święta? Możliwości jest wbrew pozorom naprawdę wiele – najważniejsze, żeby wybrać jedną z nich i się trochę poruszać.
Wesołych Świąt!
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Komentarze
HURRRRAAAA :):) A ja byłem wczoraj o 19 pobiegać :) :):) Swoje 5 km :) Było fajnie :) I uspokoiłem swoje sumienie które odzywało się po obfitej wigili:):):) Wszystkiego dobrego jeszcze na te Święta :):):)
"Przy wysokiej insulinie nadwaga nie zginie" :):):)
No to gratulacje. Ja raczej nie kiwnąłem palcem w święta. Dopiero dziś zabieram się do pracy nad sobą :)
Cieszę się, że jest taki blog, na pewno pomogła, pomaga i będzie pomagać odchudzającym.
Mnie również, i wielu innym którym wysyłałam link.
W imieniu wszystkich, piszę.
Dziękujemy. :)
OSIĄGAJ SZCZUPŁE LUB MUSKULARNE CIAŁO SZYBCIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK!
PROSTY TRENING, TANIA DIETA, INDYWIDUALNIE DOBRANA SUPLEMENTACJA!
WEJDŹ TERAZ NA WWW.IGORTRENERONLINE.PL
I WYGRAJ 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Komentuj