Najnowsze na blogach

Autor

czas zaczac

No i nie wiem od czego tu zaczac. Zaczne od tego ze postanowilam zrobic sobie niespodzianke na urodziny w sierpniu i zrzucic z 5-6 kilo, urodziny sa pod koniec sierpnia wiec postanowienie calkiem realne. Grunt to zebym ja nie nawalila bo puki co czas jest moim sprzymierzencem :-) czytaj dalej >

Portret użytkownika Sterrenstof

EfektY !!!!

I są efekty!!     Dużo schudłam. Nie ważę się bo wagi nie posiadam ale ciuchy są już luźne Wczoraj kupiłam sobie seksi jeansy. Teraz nabrałam ochoty do kupowania nowych ciuchów, bo wyglądam świetnie :)  niedawnym moim zakupem jest piękna sukienka w panterkę. W sobotę idę na wieczór... czytaj dalej >

Portret użytkownika fantazja

Ostatni raz.

Sama już nie pamiętam ile razy zaczynałam się odchudzać i kiedy całkiem dobrze mi juz szło, to 'jeden batonik w nagrodę nie zaszkodzi', ale szkodził on i cała masa pochłoniętych bez opamiętania slodyczy :( !!! I w ten oto sposób osiągnęłam 83 kg, przy wzroście 168 :(... aż mi wstyd. Moim... czytaj dalej >

powrót do szczenięcych lat i wagi ;)

nigdy nie byłam ani chuda , ale też nie byłam gruba- taka normalna, do czasu .... w liceum się zaczeło, a potem to już z każdym rokiem kg przybywało. kiedy osiągałam granicę 55kg  brałam sie za siebie i przechodziłam na jakąś cudowną diete traciłam 3-5 kg, mieściłam sie we wszystkie ciuchy i... czytaj dalej >

TRWAM :)

Zeby usciślić - trwam w postanowieniu :) 20.06.2011 r minęło 8 miesięcy od podjęcia walki z nadwagą :) Z 95 kg zrobiło się niecałe 83 kg :) jeżeli chodzi o odżywianie to podtrzymuje to co pisałem w moim pierwszym wpisie :) czyli odzywianie ubogie w węglowodany proste, staram sie jeść produkty... czytaj dalej >

Portret użytkownika slawio

utrzymuje się

cóż... waga stanęła, jest to dobra i zła wiadomość jednocześnie, trzeba zweryfikowac notesik i wziąć się ostro do roboty bo cel wyznaczony a czas ucieka ....odliczanie...10 dni ... czytaj dalej >

dół

Ostatnio długo się nie odzywałam. Próbowałam walczyć ze sobą i znowu przegrałam. Przegrałam ze swoim ciałem, które żyje własnym życiem i nie chce mnie za nic w świecie słuchać! Nie ważne czy się odchudzam czy jem zdrowo, czy też jem na co mam ochotę- moja waga nigdy nie schodzi poniżej 80 kg. Ale... czytaj dalej >

koniec egzmainow, powrot do domu, poczatek lepszego odzywiania?

tak jak w tytule, nastepuja zmiany na 3 msce, jesli chodzi o miejsce pobytu oraz na zawsze, jesli chodzi o sposob odzywiania sie i postrzegania swojego zycia. lekka odbudowa fundamentow stawianych przez ostatni rok. czytaj dalej >

Portret użytkownika barbarak

zły moment?

hm, chyba wybrałam zły moment do nadawania sobie zdrowego spojrzenia na jedzenie. sesja trwa. trzeba miec sile, by stoczyc z nia walke i wygrac, inaczej kampania wrzesniowa. w tym czasie jem spore ilosci slodyczy, ale nie katuje sie myslami, ze mi one szkoda. pocieszaja mnie, i tak jakby '... czytaj dalej >

Portret użytkownika barbarak

Maćku! Przyjmuję wyzwanie:)

Skoro Maciek chcesz się ze mną poscigać i moja magiczna granica Cię motywuje do przekroczenia swojej to ja bardzo chętnie. Więc dzien graniczny to 30.06.2011, tak? Jaką barierę wtedy przekraczamy?Ja deklaruję, że moja waga ma pokazać 65 kg - dokładnie na połowie. A Twoja? Może ktoś jeszcze będzie z... czytaj dalej >