Najnowsze na blogach
Autor | |
---|---|
Po maratonieW niedziele biegłam w maratonie poznańskim, udało mi sie bo przebiec w czasie 4 godz 57 min, bardzo się cieszę, jestem jeszcze trochę obolała, ale obyło się bez kontuzji. czytaj dalej > |
|
Motywacja."Naszym najwiekszym lekiem nie jest to , ze jestesmy do niczego. Naszym najwiekszym lekiem jest to, że jesteśmy POTĘŻNI PONAD MIARĘ" A nie wszyscy to wykorzystują. Jesli sie cche cos osiagnac to trzeba koniecznie sie poswiecic i nie dawac żadnych wymówek. Skoro mam wymówki to znaczy, że... czytaj dalej > |
|
Żyjecie? ;PTrochę się opuściłam, ale wracam już do formy. Odchudzanie weszło mi w krew, już teraz nie wyobrażam sobie powrotu do starych, złych nawyków żywieniowych - mimo że czasami sobie pozwalam, na małe ciacho, na kawałek pizzy, lecz jest to typowo sporadycznie. NIGDY nie podejrzewałam, że... czytaj dalej > |
|
Coś jest chyba jednak nie tak...Przestałam chudnąć. Dlaczego!? :( Zebrało mi się więc na podsumowania, no i wynikło... Słodycze, słodycze everywhere. I to wieczorami. Jak temu zaradzić, kiedy w domu ma się młodszego brata, który rozpieszczany do granic możliwości wciąż dostaje czekoladki, którymi to mamusia częstuje... czytaj dalej > |
|
Zaczynamy - po raz kolejny ;)Czas się wziąć za siebie. Ale od początku. Zacząłem tyć jakoś w podstawówce. Nieiwle się wtedy tym przejmowałem. Z roku na rok było coraz gorzej. Obecnie skończyłem 20 lat i przy wzroście 1,85 waże 130 kg. Najgorzej było na początku maja tego roku kiedy dobiłem do 133,5 kg. Wskaźnik BMI pokazuje,... czytaj dalej > |
|
Miesiąc...Mimo że miesiąc mija jutro, ja dodaję tego posta już dzisiaj. Nie wiem czy jutro znajde moment - mam plany... oby szkoła mi ich nie zepsuła! Otóż dobiłam do 66,5 więc powinnam zacząć uprawiać jakieś sporty, ażeby nie zwiotczeć i nie stać się flakiem. Rower stacjonarny pójdzie więc w ruch. ... czytaj dalej > |
|
Czas na mnieNigdy nie przejmowałm się zbytnio swoją wagą. Przy wzroście 1,65m ważyłam 53kg. Ostatnio zaczęło się to zmieniać. Z każdy rokiem przybywa mi parę kilogramów, aż wreszcie doszłam do 62,5... Powoli muszę zmieniać moją garderobę, bo już nie mieszczę się w ubrania z początku roku.... czytaj dalej > |
|
Słabszy tydzień, ale i tak dobry. O przyzwyczajeniach, obrzydzeniu i wahaniach.Jutro mijają cztery tygodnie od początku mojej diety. strasznie się cieszę, że mimo wszystko przetrwałam. W sumie w te cztery tygodnie schudłam 5.3 kilogramów, czyli standardowo jak na miesiąc. Ten tydzień był o tyle słaby, że zdarzyło się kilka wtopek. Jutro jadę do szpitala, na kontrolę.... czytaj dalej > |
|
siły !niech ktoś mi da siłe i zaczaruje tak, bym znów miała chęć wiąść się w garść po wszystkim przez co przez ostatni miesiąć przeszłam...Przez stras miałam okres, że naprawde zaczęłam jeść, dużo jeść... tak już mam - zawsze jem jak się strasuje bardzo..Ale później przeszło, utrzymałam wagę więc to jest... czytaj dalej > |
|
START, a raczej RESTARTNie jest to moja pierwsza przygoda z odchudzaniem, dietą i ćwiczeniami. Zaczełam rok temu w wakacje. Stosując regularne, zdrowe posiłki i przynajmniej pół godzinną, a nawet godzinną aktywność fizyczną schudłam ok. 5 kg. Zaczęłam ważąc 67 kg przy wzroście 1,74 m.Niestety po obronie inżyniera i... czytaj dalej > |
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- …
- następna ›
- ostatnia »
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Najnowsze komentarze