Najnowsze na blogach

Autor

Nareszcie

Już jutro do mojej diety wracają owoce i oczywiście w małej ilości węglowodany :) Haaa wytrwałam :) Cholernie mnie wnerwia jedna rzecz, a mianowicie, że nie potrafię sie opanować i zamiast jednej porcji orzechów zjadam min 3. Przez to codziennie biegam (min.30 minut), by je chociaż w niewielkiej... czytaj dalej >

Portret użytkownika Andżi

Dzien 13 i 14 taakk zyje :D (jeszcze)

Hey wszystkim :) Nie nie nie nie poddałam sie !!! Mam strasznie urwanie parasola w pracy, dodaje na szybciora to co mam, moze jutro jakies zdjecia zrobie :) Trzymam za wszystkich kciuki :) Dodam ze biegam w miare mozliwosci po 60 minut Jutro mija 14 dzien diety zyli juz 2 tygdnie.. ten czas leci... czytaj dalej >

Portret użytkownika Dorotina

Pierwszy sukces :)

4 kilo mniej :) Co prawda ostatnio nie trzymam się limitu orzechów, ale za to codziennie biegam i systematycznie zwiększam czas ćwiczeń. Dziś było już 50 minut biegu :D Także mam nadzieję, że się orzeszki spaliły :) Pozdrawiam :) czytaj dalej >

Portret użytkownika Andżi

Żeby nie było smutno

Pochwalę się Wam, że na ostatnich dwóch treningach siłowych zrobiłam planowy progres ciężaru i wykonałam zaplanowana liczbę powtórzeń. Przed treningiem 15min na orbitreku i 15-30min po. W dni bez siłowni orbitrek 40-60min. Jesli uda mi się utrzymać to tempo do końca diety będzie to pewna... czytaj dalej >

Portret użytkownika Laura

Załamka

Piszę dziś by wyrazić swój smutek i rozpacz. Jestem załamana, mój facet wciąż ogląda jekieś chudzielce, co jakis czas mnie woła i pokazuje jak świetnie wyglądają jakieś dziewuchy które skutecznie schudły po 20, 30kg. A ja ryczę bo nigdy nie będę tak wygladać! Mam takiego doła. On się dziwnie na... czytaj dalej >

Portret użytkownika Laura

Dzień 10

Hej kobitki :) Co tu taka cisza? Brak motywacji, wsparcia i porad? Mój dzień, jak co dzień. Diety nadal przestrzegam, godzinka gry w kosza, ale co najważniejsze pierwszy egzamin ZDANY. Cud się stał nad Wisłą, ale zdałam i to się liczy. Co prawda nauki mam jeszcze od groma, także na świętowanie nie... czytaj dalej >

Portret użytkownika Andżi

Załamana

Skopałam egzamin. Brak mi już słów by opisać co za niesprawiedliwa kreatura z mojego profesora. Wszystkie przekleństwa świata może wstawić w wykropkowane pole......................................... Kupiałam fajki. Nie wytrzymałam. Ale wolałam zapalić niż wchłopnąć całą czekoladę, piwo, czy jakąś... czytaj dalej >

Portret użytkownika Andżi

Wtorek i o tym ze..

Hey, Jutro środa..i wiecie co.. jakos mi sie zaczyna nudzic.. praca dom.. cwiczenia bla bla bla, wszystko kreci sie wokól diety.. choc o niej nie mysle..to jakos mi smutno bo nie mam czasu na jakies inne przyjemnosci, nie wiem czy nie zaczne gotowac na dwa dni bo brak mi czasu na cokolwiek, ide... czytaj dalej >

Portret użytkownika Dorotina

krótko.

Dziś chyba oszaleję z radości, mój facet zauważył sam z siebie, że coś się zmienia! Stwierdził, że zrobiła mi się jędrniejsza skóra i "wyczuł" u mnie mięśnie brzucha. I faktycznie, nigdy wcześniej tego nie zauważyłam, a teraz po intensywnym tygodniu ćwiczeń czuję napięcie mięśni na... czytaj dalej >

Przełamana niemoc

Dziś byłam osłabiona, chyba mój ogranizm doszedł do wniosku, że to  nie przelewki. Mimo wszystko udało się zrobić trening, jestem nawet zadowolona. Po pół godzinie osłabienie minęło, chyba jeszcze troche poćwiczę :) Jeszcze jedno ćwiecznie na łydki i  15min na orbitreku. A jak tam u Was... czytaj dalej >

Portret użytkownika Laura