Blog użytkownika casility

Autor

Powrociłam do dbających o formę.

Tak jakoś wyszlo że zrobiłam sobie roczne wakacje od diety, ćwiczeń itp.  - w międzyczasie byłam w ciąży, i przytyłam 22kg! Urodziłam zdrowego potomka i w 4 m-ce po porodzie schudłam 16kg. Karmię cycuszkiem więc nie musiałam się jakoś specjalnie starać żeby zgubić te kilogramy.

Teraz mija 4,5...

Hey.

Cóż, nadal się odchudzam, przynajmniej tak mi się wydaje.

Muszę się jednak przyznać że ostatnio miałam trochę dołka, tzn. nie ćwiczyłam tydzień i odpuściłam sobie dietę, chyba że dietę chipsową można nazwać dietą.

To wszystko mnie dołuje, dołuje mnie także to że nie widać efektów mojej ciężkiej pracy. Pewne efekty...

Witam Was serdecznie

Dzisiaj zaliczyłam mój pierwszy poranny trening - już 6.40 byłam na siłowni i twardo walczyłam z bieżnią oraz innymi maszynami. Wciąż jestem w szoku - ja, taki nocny marek, wstałam o 6.10 po to żeby iść na siłownię. I wiecie co - nie było tak strasznie. Wstało mi się bez problemów  mimo że wczoraj o poszłam spać...

Witam

Podsumowując trening w środę 09.03.2011

40 minut na bieżni - szybki marsz - zrobione 4,6 km :)

Pozdrawiam

 

Witam

Kobieta na siłowni czuje się obco. Ja przynajmniej czułam się jakby każdy patrzył na mnie, bo to tak trochę dziwnie, kobieta i  na siłowni. Trochę tak jak w tym dowcipie : Kobieta -informatyk jest jak świnka morska - ani świnka ani morska.

Jako że łamię stereotypy i jestem kobietą- informatykiem i...

Witam

Po pierwsze pragnę uprzedzić że nie jestem dietetyczką, trenerką, ani lekarzem, więc wpisy w tym blogu są moimi założeniami i pomysłami na to co robić ze swoją dietą i treningami a nie zaleceniami i tak proszę je traktować.

Po drugie właśnie doszłam do wniosku że jeszcze wiele rzeczy nie wiem i ogromną ilość rzeczy...

Witam

Chcę i postaram się aby ten blog był przewodnikiem i motywatorem dla wszystkich którzy postanowili zmienić coś w swoim życiu.

W tym roku w moim życiu wiele zmian - i czuję że jest też okazja zmienić swój styl życia na zdrowszy, lepszy.

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Spróbuję opowiedzieć Wam swoją historię.

Tyle rzeczy chciałabym naraz powiedzieć, aż nie wiem od czego zacząć.

Może zatem od celu - 1.10.2011 wychodzę za mąż. Ogromne to dla mnie wydarzenie, zapewne jak dla każdej Panny Młodej więc stres ogromny.

Postanowiłam zatem że do...