Profil użytkownika mucha

mam 26 lat , 170 cm i wciąz za dużo kg obecnie 69). Postanowiłam znowu spróbować. Powalcze o siebie. Moim motywatorem jest dobre samopoczucie-to przede wszystkim:)

Na blogu użytkownika

Jakoś mi dzisiaj dupiato;/ miałam iśc na koncert ze znajomymi-poszłam i co sie okazało? ze koncert odwołany-bomba. Szyybko napisałam do znajomych ze kicha to moze jakis wypad na miasto, no ale nie wypaliło;/

 

a tak na serio to chyba mi  nie fajnie z innego powodu-mianowicie miałam jechac na niezłą wyprawe do Brugi, odwiedzić Amsterdam- taki koleżeński wypad majowy...ale cóż. Nie pracujesz to nie jedziesz-a konkretniej, nie masz kasy to siedzisz w domu

Jakoś mi dzisiaj dupiato;/ miałam iśc na koncert ze znajomymi-poszłam i co sie okazało? ze koncert odwołany-bomba. Szyybko napisałam do znajomych ze kicha to moze jakis wypad na miasto, no ale nie wypaliło;/

 

a tak na serio to chyba mi  nie fajnie z innego powodu-mianowicie miałam jechac na niezłą wyprawe do Brugi, odwiedzić Amsterdam- taki koleżeński wypad majowy...ale cóż. Nie pracujesz to nie jedziesz-a konkretniej, nie masz kasy to siedzisz w domu

z innej beczki: hmm dziś rano zapaliła sie iskierka nadzieji, ż emoże zaczne pracowac...okazało sie jak zwykle "odezwiemy się po..."

 

Wczoraj wtopa w postaci paska czekolady i kawałka ciasta-byłam na urzodzinach przyjaciółki no i cóż....stało się. Ale bez paranoi-będzie dobrze   A moze ja tym swoim "bez paranoi" daje sobie przyzwolenie na wpadki? 

 

No nic, mam kupioną rukole , mam też seler naciowy -zaraz...

chciałam ładnie zacząć i zapomniałam. Na śniadanie płatki (corn flakes) z mlekiem i kakao (tak wiem ze lepiej by to wyglądało z płatkami owsianymi i bez kakao) ale nie można chyba wyrzec sie wszytskiego-przynajmniej w moim przypadku ograniczanie sie zupełne "na raz" kończy sie totalna porażką i zniechęceniem po 3  dniach.

No ale do śniadanka miały byc otręby-i kurcze zapomniałam ich sobie dosypać.  Jutro rano uczynie to na pewno -a teraz wezmę na łyzeczkę i...