czas na zmianę podejścia
Autor
z innej beczki: hmm dziś rano zapaliła sie iskierka nadzieji, ż emoże zaczne pracowac...okazało sie jak zwykle "odezwiemy się po..."
Wczoraj wtopa w postaci paska czekolady i kawałka ciasta-byłam na urzodzinach przyjaciółki no i cóż....stało się. Ale bez paranoi-będzie dobrze A moze ja tym swoim "bez paranoi" daje sobie przyzwolenie na wpadki?
No nic, mam kupioną rukole , mam też seler naciowy -zaraz wyczaruje jakąs zdrową surówkę:D
o wiele lepiej psychicznei sie czuje gdy "walcze"
a dzisiaj ide na siłownię:) -musze przyznac ze chodze juz od jakiegoś czasu (2 mc) ale bez diety niestety nie wiele to daje-na prawdę. To nie jest tak że ćwiczysz -to mozesz sobie pozwolić na brak zmian w jadłospisie-niestety musi to wszystko współgrać...a ja jak ćwicze to olewam diete , jak dietuje to olewam ćwiczenia- czas na zmiane podejścia:)
Komentarze
Dodaj komentarz
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Boże jaka Ty jesteś do mnie podobna! Wszystko musi współgrać, naprawdę i ja też to wiem z własnego doświadczenia, ale stwierdzam, że ważniejsza jest jednak dieta.
:)