Biegnij Lola biegnij :)

Autor

Biegnij Lola biegnij :)

Witajcie,

dzis po raz pierwszy biegalam w deszczu. Bylo super! Podobalo mi sie duzo bardziej niz jak jest sucho, naprawde :). Niech i w piatek pada, prosze ;).

Udalo mi sie przebiec 30 min, hurra. Do tej pory biegalam kolo 20 min.

W sobote sie mierze , waze i juz nie moge sie doczekac wynikow wspanialych :) , na takie licze cicho i glosno hehe.

A i od soboty nie jem slodyczy, na razie daje rade.

Tak sie dzisiaj czulam jak Lola  z filmu Biegnij Lola biegnij. Ogladalam go bardzo dawno temu , a tu mi sie dzis przypomnial. :)

Zycze Wam milego biegania!

 

Komentarze

Wydaje mi się że kiedy biegnie się w deszczu jest przyjemniej bo chłodniej:) Zwłaszcza jeśli, tak jak ja, ma się ciałka dużo za dużo:) Biegam dopiero od dwóch dni więc doświadczenie moje jest zerowe ale myślę żedla takich osób jak ja bieganie w deszczu jest czymś dobrym:) No i gratuluje tych 30 minut:) Mam nadzieję że za 2-3 tygodnie też będę się mogła pochwalić takim wynikiem:) trzymam kciukiyes

Bieganie w deszczu jest bardzo przyjemne. To jak  zespolenie z natura :). Polecam!

skorzystam gdy tylko nadarzy się okazja:)

 

Tak bieganie w deszczu to coś wspaniałego, najfajniejsze są chyba nagłe letnie ulewy, takie zaskoczenie w biegu:) Ciekawe przeżycie :) Życzę dalszej wytrwałości. Też bym chciała odstawić słodycze, ale cięzko mi to idzie. Pozdrawiam!

A Ty myslisz, ze mi jest łatwo bez słodyczy? :)

Bardzo ciężko, ale z dnia na dzień co raz lepiej.

Spróbuj, ja ogólnie to jestem chyba od słodyczy uzależniona, no ale obecnie nie jem i żyję :). I czuję się ok hehe

Pozdrawiam :)

A u mnie dziś tak pada fajnie znowu, mam nadzieję, że do jutra nie przestanie. :)

Tak też mi się udało pobiegać w deszczu,rzeczywiscie o wiele przyjemniej. Ja też biegam pół godziny - 40 min ale z przerwami na marsz:) Może kiedyś uda mi się nie zrobić takiej przerwy?

:)

Bardzo lubię ten film! :)

:) ja tez lubie, a do tego Moritz Bleibtreu (Manni) to jeden z moich ulubionych aktorow.

hej:) ja sie własnie "zastanawiam" nad bieganiem, póki co troche na bieżni ćwiczyłam, ale bieg w terenie to zupełnie inna sprawa...ale jekoś nie mam odwagi ;/ moze kiedyś sie zbiore:)

Radzę nie odkładać. Mówię z własnego doświadczenia. Zbierałam się latami...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.