Imprezowe Kalorie
Ostatni weekend (a dokładniej ostani po nim pomiar) spowodował, że zacząłem się zastanawiać nad pewnym, dobrze znanym wszystkim zjawiskiem. Podczas spotkań ze znajomymi lub rodziną, zwłaszcza takich „domowych”, kiedy piątkowy wieczór, zamiast w pubie lub na dyskotece, spędzamy w gronie swoich przyjaciół, przynosimy czipsy, chrupki, ciasta i słodycze. A następnie zajadamy się nimi cały wieczór, popijając piwem, drinkiem lub w najlepszym wypadku winem.
Niezdrowe przekąski
A przecież wszystkie te rzeczy tuczą – nie tylko alkohol, ale również czipsy, ciastka, czekoladki. Odchudzamy się przez cały tydzień, staramy pilnować posiłków i niczego nie podgryzać, tylko po to, żeby w trakcie weekendu przyswoić wszystkie te kalorie, których tak bardzo próbujemy uniknąć. Dodatkowo alkohol sprawia, że robimy się głodni – wtedy już tylko chwila dzieli nas od zamówienia pizzy lub grupowego wypadu do najbliższej budki z kebabami.
A przecież prawie każdy się odchudza
Jednak wydaje mi się, że większość dorosłego społeczeństwa odchudza się lub stara dbać o linię. Jest tak przynajmniej wśród moich znajomych. Dziewczyny ogólnie o tym gadają a chłopacy mniej lub bardziej otwarcie czasem coś napomkną, że chyba trzeba coś z brzuchem zrobić. Niedawno słyszałem statystyki mówiące że w Polce 80% dorosłych osób choć raz było w ciągu życia na diecie.
Skoro tak, to dlaczego tak bardzo się wygłupiamy? Dlaczego, gdy idę do znajomych to postanawiam, że nie będę jadł czipsów, a gdy oni przychodzą do mnie, to te czipsy wystawiam. Czysta hipokryzja. A oni pewnie robią to samo.
Nawet nazywamy chipsy pułapkami - bo jak zjesz jednego to wpadłeś i nie możesz przestać aż się skończą. A i tak je stawiamy na stole...
Koniec! Warzywa zamiast chipsów
Mówię basta takiemu podejściu. Od dziś u mnie nie będzie czipsów ani słodyczy. Będą warzywa, będą owoce, będą zdrowe przekąski - koreczki z oliwkami i kabanosem czy coś podobnego (jeszcze nie wymyśliłem kompletnego menu). Może nie wszystko będzie super dietetyczne, ale na pewno będzie lepsze niż chipsy pułapki, ciastka pułapki, wafelki pułapki i pepsi-pułapka, ciasto-pułapka itd.
To samo będę robił jak będziemy szli w gości. Nie będzie kupowania chipsów tylko robienie zdrowej sałatki w domu. Więcej roboty, ale przynajmniej sam będę miał alternatywę w stosunku do chipsów na przyjęciach u innych.
Mam też cichą nadzieję, że sprytnymi uwagami dam radę przekabacić trochę znajomych na zdrową modę. W sumie oni sami chcą, tylko jeszcze nie wiedzą :P
Jedyny problem to to, że nie można pójść do sklepu osiedlowego i przy okazji kupowania wina, kupić też czegoś zdrowego do jedzenia. Przygotowanie wymaga trochę pracy i przez to moje plany przekabacenia znajomych mogą się tu nie udać. Ale kto wie.. kto wie...
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Komentarze
U mnie króluje na stole sushi robi je mąż a znajomi lubią, zawsze to zdrowsze....dodatkowo także krewetkii tzw maki wszystko nie jest super dietetyczne ale dużo tego się nie zje bo sycace. Ja teraz nie jadam, ale bardzo lubię i jesli najdzie mnie chęć na niezdrową przekąskę chwycę za owoce morza.
jeżeli chodzi o mnie, to zawsze w domu mam jakieś słodkości. od 11 dni ich nie jem, ale jak ktoś wpada na kawę, to dlaczego mam go nie poczęstować. więc stawiam do wyboru słodycze i suszone owoce. ja oczywiście jem to drugie, a gość wg własnego uznania :)
O! suszone owoce to jest właśnie jeden z tych świetnych pomysłów. Takie suszone jabłko nawet wygląda jak chipsy a nimi nie jest. Nie ma oleju, tłuszczów transgenicznych itp.
I można kupić w sklepie! To wchodzi do mojego zestawu.
Sushi dla mnie chyba za trudne
Maciej, świetnie to opisałeś. W naszej obronie trzeba powiedzieć, że w latach 90-tych w naturalny sposób zachłysnęliśmy się tym czego nie było w poprzednim systemie niedoborów i ciągnie się to do dziś... dodatkowo podsycane reklamą.
Ale m.in. dzięki takim osobom ja my :-))) to się zmienia. Jak jeden zrobi coś zdrowego, smacznego, do tego wyglądającego smacznie to następny, na swojej imprezie nie będzie chciał być gorszy...
Faktycznie masz rację. Nie uświadamiałam sobie tego do tej pory ale jak spotykałam się z przyjaciółką to siadałyśmy nad serniczkiem i wcześniej czy później pojawiał się temat odchudzania.
Szuplejsza niż wczoraj
Do takich imprezkowych przegryzajek mogę od siebie dorzucić wszelkie kwaśności w occie - grzybki, pieczarki, korniszonki, papryka, cebulki, buraczki, a ostatnim moim odkryciem była dynia, śliwki oraz gruszki w occie. Są naprawdę niskokaloryczne a w połączeniu z jajkami na twardo i polędwicą drobiową smakują pysznie. No i zero roboty z nimi - kupić, odkręcić, odcedzić, wysypać :)
To też dopisuję do listy.
Myślę, że aby ta zamiana się udała, to musi być "trochę niedietetyczna" tzn, smaczna, nie koniecznie super niskokaloryczna, czy tez z niskim indeksem glikemicznym.
Ważne żeby to sie przyjeło, bo jak przyjmie się wśród znajomych to zawsze po pewnym czasie będzi może ciut zaotrzyć kryteria wyboru menu
Do zdrowych deserow dorzucilabym pieczone jablka gruszki z miodem: cieplutkie slodziutkie a super alternatywa dla chipsow
Pięknie to ująłeś i opisałeś. Właściwie to uzmysłowiłeś mi że sam często wpadam w tę pułapkę. Wybronić sie na imprezie przed tradycyjnymi przekąskami jest naprawdę niekiedy ciężko. To niekiedy przypomina walkę z wiatrakami :)
"Przy wysokiej insulinie nadwaga nie zginie" :):):)
Ja postawiłabym przede wszystkim na sałatki. Tego dnia nie koniecznie muszą być superdietetyczne i można dodać odrobinę majonezu, czy podobnych dodatków makaronów, ryżu itp. Niedaleko mojej pracy znajduje się barek, który postawił na sałatki i surówki. Codziennie do wyboru 6 różnych bardzo smacznych sałatek. I tak wszyscy nauczyliśmy się jeść takie dania na śniadania i wczesne obiady :) ludzie je uwielbiają. Spokojnie zastąpią chipsy. Trzeba tylko znaleźć takie miejsce i można kupić kilka na piątkową imprezę. Udanej zabawy:)
Przy okazji proponuję abyśmy zgromadzili przepisy na same sałatki i surówki. Co Wy na to?
Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!
Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie?
Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką?
Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić?
Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl
Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja.
Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko!
Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl
I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego tygodnia!
Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało!
Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!
Komentuj