Dziwna sprawa

Autor

Dziwna sprawa

 Szukając w internecie rozwiązania na mój problem z piszczelami znalazłam przypadkiem tą stronke.

Chyba z dwie godziny przeglądałam wpisy różnych osób, a co najbardziej mnie zachwyciło to wzajemne wspieranie, dyskusje, rady. Stwierdziłam, że to może być rozwiązanie również moich problemów. Widziałam różne blogi na temat odchudzania, ale to coś innego tu widać nie tylko wspólny cel, ale też droge do  niego i to jest niesamowite.:) Postanowiłam więc dołączyć.

Mój problem jest dziwny, jak dla mnie. Mam 17 lat  od trzech lat trenuje lekką atletykę, z tym że ostatni rok dostyć intensywnie bo  mam 6 dosyć ciężkich treningów w tyg. Teoretycznie powinnam ważyć najwyżej 65 kg, szybko spalać duże ilości kalorii i co najważniejsze nie  nosić na sobie zbednego tłuszczyku.. teoretycznie... Praktycznie waże grubo ponad 70 i nie wyglądam jak większość trenjących koleżanek... Wiem, że mój problem może wydawać się właściwie błachy ale dla mnie to coś poważnego. Zdaje sobie sprawę z tego, że wiąże moja nadwaga wiąże się głównie z nieprawidłowym odżywianiem, bo o braku aktywności fizycznej nie można mówić.

Próbowałam kilka razy zmienić coś w mojej diecie, no ale brak motywacji i silnej woli robi swoje. Mam nadzieje, że pisząc bloga i czytając o zmaganiach innych osób uda mi się osiągnąć cel jakim jest wymarzony wygląd i waga.

Komentarze

Witamy Cię serdecznie w naszej społeczności :) Razem jest raźniej dlatego nie krępuj się i pytaj o co chcesz, na pewno jakoś Ci pomożemy!

Witamy i cieszymy się, że dołączyłaś!
Trenujesz bardzo dużo, więc na pewno zapotrzebowanie na kcal jest znacznie większe niż u innych osób. Pamiętaj, żeby nie iść na żadną dietę ubogą w składniki odżywcze, żadne diety - cud, żadne 500kcal dziennie, bo przy takich treningach tylko pogorszysz sytuację. 
Wprowadź kilka zmian, a założę się, że efekty przyjdą szybko.
Powodzenia!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.