Czas zacząć:)

Autor

Witajcie kochani:) założyłam tutaj konto ...chcę wreszcie zrobić coś ze sobą:) myślałam o kopenhaskiej lub o Dukanie ...i stoję w miejscu , bo na nic sie nie zdecydowałąm , a może Wy potraficie doradzić? pozdrawiam

Komentarze

Hej,

Nie wiem jakie masz doświadczenie z odchudzaniem. Co do diety kopenhaskiej, to raczej bym do niej nie namawiał. Lepiej chyba już Dukna, ale też ostrożnie.

Najlepiej po prostu zacząć jeść zdrowo i się ruszać. To najlepsza metoda.

A tak w ogóle to witaj serdecznie. Będziemy trzymali za Ciebie kciuki i witamy na stronie.

Zdrowe odzywianie jest najlepsze. Diety są dość monotonne i szybko się nudzą. Ja z dukana polecam sporą ilość białka, ale nie rezygnuj z chleba ( oczywiście tylko ciemne pieczywo, nieposmarowane zadnym tłuszczem) Otręby pszenne do  jogurtu naturalnego, warzyw jak najwięcej. Jedzenie co trzy godziny a owoce tylko do południa. spróbuj może na Ciebie dobrze to zadziała.  Tyjemy nie w dwa trzy dni wiec i odchudzanie trochę trwa, nie śpieszmy się organizm sam nam conieco podpowie. Ważne żeby zacząć zdrowiej jeść. Co Ty na to?

Święte słowa przedmówców :) Człowiek musi jeść wszystko, ale chyba nie naraz :) tak było od zarania dziejów :):) Jak się nabiegał i upolował coś to wcinał mięcho i tylko mięcho jak nie upolował to wcinał korzonki, owoce, byliny i co tam zerwał lub wykopał i znowu gonił mięsko :):):) a węglowodany jak najmniej przetworzone, jak je Pan Bóg stworzył :) chlebek pełne ziarno, ryż brązowy. Aha i niezapominajmy że do transportu witaminek z jarzynek i warzywek konieczny jest . . . tłuszcz :):) tak, tak ale ten dobry :) np oliwa z oliwek :):) i o rybkach nie zapominac :):):) Aha i nie jadł tego na tony :):) bo albo mu się zepsuło (nie było lodówek) albo inne zwierzątka też głodne mu to podkradały :):):)

"Przy wysokiej insulinie nadwaga nie zginie" :):):)

Zgadzam się z moimi przedmówcami,choć wierzę w to,że są diety,które ludziom służą,na których chudną i które im się nie nudzą.Ja uznaje tylko jedną dietę-MŻ (czyli mało żreć) a do tego starać się nie przekraczać pewnej liczby kalorii.Wychodzę z założenia,że jeśli na śniadanie zjem np 2 kromki chrupkiego pieczywa z drobiową wędliną,potem jabłko,chudy jogurt naturalny,na obiad pierś z kurczaka przyrządzoną na parze z małą ilością dzikiego albo brązowego ryżu i surówką bez dodatku majonezu to kalorycznie i tak dużo tego nie wychodzi i jeśli chcemy możemy sobie pozwolić na kawałek ciasta.Czy moje założenia okażą sie słuszne czas pokaże.Jedno jest pewne: każdy sam musi dojść do diety która jest dla niego najlepsza,to że koleżanka,ciocia,kuzynka skutecznie pozbyła się kilogramów na jakieś diecie wcale nie znaczy,że i nam będzie ona służyć.Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.