Wczorajsze bieganie

Autor

Wczorajsze bieganie (na bieżni) nie było nawet mega męczące, biegłam godziną w prędkością 7km/h. Następne bieganie planuje na niedziele, może podkręce tempo do 7,5km/h? Jeśli chodzi o diete, to jak narazie wszytko przepisowo, żadnego podjadania, mam wizyte kontrolną u dietetyka w przyszły czwartek, liczę że troszkę schudłam (moja dieta zakłada ok 1 kg tygodniowo utraty wagi).

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.