Bieganie z psem

Autor

Wczoraj udało mi się pobiegać przez 50 min z moim psiakiem, bieganie z psem(mój to jeszcze szczeniak ma 5 miesięcy) jest o tyle trudne że trzeba być bardziej skupionym, żeby się nie wywalić, pies zabiega droge itp. Ale w sumie było calkiem nieźle. Dziś chyba nie dam rady pobiegac za to jutro koniecznie pójde biegac, pewnie znowu z psem. Wczoraj mialam wieczorem mały napad głodomora, ale oparłam sie mu :) za blisko mam teraz do celu, żeby podjadać. ^ kilo, a później się zobaczy, moze bedę bardzeij trenowac formę i ogóleny wygląd ciała, a już nie patrzeć tak na kilogramy, więcej mieśni to szybszy metabolizm :)

Komentarze

Musisz przyzwyczaić swego szczeniaka do tych biegów, bo to dla niego zabawa w berka i fajnie mu tak złapać  Twoją nogawkę. Ja też biegam/biegałam ze swym psem i to naprawdę noeodłącznny towarzysz moich truchtających wypraw.

:) myśle, że z czasem bedzie coraz lepiej. Dla niego takie bieganie to tez fajna sprawa bo się wyszaleje(a mam dużo energii).

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.