Pierwsze zwężanie :)

Autor

Piszemy tu o tym jak się odchudzać, motywacji, kłopotach i trudnościach w wytrwaniu w postanowieniu. Dzielimy się różnymi dościadczeniami, przepisami, sposobami na różne przeciwności. Udzielamy sobie wsparcia, cieszymy się razem z postępów itp. Ja chciałabym podzielić się z Wami EFEKTAMI tymi naocznymi, bo o tym piszemy najmniej. Tak więc moje wysiłki, przy Waszym wsparciu, doprowadziły do tego, że wczoraj musiałam zwęzić spodnie! A jak to wygląda u Was?

Komentarze

Spadające z tyłka spodnie to jeden z najlepszych momentów w trakcie odchudzania!

Zgadzam się z Janem. To jest najfajniesza sprawa. U mnie widać już pierwsze tegoroczne efekty, ale nie mogę jeszcze przełączyć dziurki na pasku.

Gratuluję Tobie. Najważniejsze, że do przodu :) i następna dziurka w zasięgu :)

No nieźle,gratuluję:) Jak do tej pory moje spodnie wydają mi się takie same.Może byłoby fajnie wreszcie zrobić jakiś mega skok, a nie wciąż dwa do przodu i dwa w tył. Pozdrawiam!Pnij się Juka pnij!

:)

:)) super, gratuluję efektów. Ja jeszcze czekam ale róznicę czuję, jestem lzejsza:)

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.