dziś :)

Autor

Zapiszę moje dzisiejsze menu i aktywność:

S: Brak... bo poprzedniego dnia zjadłam tyle na kolacje, że aż wstyd, i rano nie chciało mi się jeść.
IIS: 3 biszkopciki i 2 śliwki żółte
O: 60g papryki zółtej, 60g papryki czerwonej, 90g cukinii, 75g bakłażan, 170g pomidor, 70g pieczarki, 150g pokrojony, cabula średnia, 150g drobno pokrojonego kurczaka w curry, łyżeczka oleju z pestek winogron grilowane na blaszcze w piekarniku + podjadłam 3 biszopciki
P: śliwka, banan, 1/2 pomarańczy zmiksowane z 1/2 jogurtu naturalnego a na wierzch starte pół kosteczki gorzkiej czekolady
K: 5 listków sałaty, papryka czerwona i żółta, 4 rzodkiewki, pomidor, ogórek, szczypiorek, łyżeczka oleju z pestek winogron i sos sałatkowy z papryką, trochę makreli

2l wody

Razem wydzie mniej 1000 kcal :) w sumie mało ale czuje się i tak najedzona.

Sport:
Zaczynam trening biegania 10 tygodni! tym razem się nie poddam!! ok 18:30 :)
wieczorem 8 min ABS i 8 min na uda i pośladki o ile współlokatorka nie będzie się krzątała po pokoju. Trochę się przy niej wstydzę :D

Komentarze

podwieczorek pycha! :) dobry jadłospis. szkoda, że ja cały dzień w pracy i wiadomo jak to w pracy.. ale wymyśliłam jedzenie na jutro :)))

masz rację, tylko... czy nie będzie tak, że nawet jak schudniesz/schudniemy wymyślimy inny powód do narzekania ?

buźka!

mam nadzieje że nie :) choć kto wie, ale będę szczęśliwsza z myślą że jestem chuda:)

 

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.