kulinarny notatnik

Autor

kulinarny notatnik

Chyba jednak za dużo jem lub  za bardzo kalorycznie skoro  przy tylu godzinach wysiłku fizycznego nie chudnę:((

Biorąc przyklad za kasiaqa22 od poniedziałku będę notowac swoje posiłki. ZObaczymy co z tego wyniknie.

Komentarze

PONIEDZIAŁEK- 30lipca

7.00 - śniadanie - 180 gr  jogurtu+ 2 lyzki płatków owisanych górskich, cynamon, kawa czarna

10.30 - II sniadanie- rogalik zbożowy, serek wiejski light, ogorek, pomidor,  kawa zbożowa z mlekiem 2%

13- przegryzka- nektarynka

16 - Obiad -grilowany losoś 100 gr + micha sałatki (salata, ogorek, pomidor, czerowna cebula, 180 gr jogurtu, ząbek czosnku, 2 łyzki prażonego słoneczniku ) kawa zbożowa z mlekiem 2%

kolacja - ?

jest ok :) przy takiej ilości kcal i ruchu na pewno schudniesz :) ja dziś zawaliłam... potrzebuje  motywacji :((

 

20.00 - kolacja - omlet bez tłuszczu( 2 jajka, połową małej cukini, kilka palsterków cebuli, pomidor , 3 palsterki szynki z indyka), przez cały dzień 2 litry wody

31 lipca

 

6.30 ŚNIADANIE – 180 gr jogurt, 2łyzki płatki górskie, brzoskwinia,czarna kawa

10.30 II ŚNIADANIE- bulka grahamka z grillowanym łososiem, pomidor, ogórek, kawa 
        zbożowa z mlekiem

12.30  - ZACHCIANKA -1 kolba gotowanej kukurydzy, kawa zbożowa z mlekiem

15.30 OBIAD- pół woreczka kaszy gryczanej, zielona sałata z jajkiem szczypiorkiem i jogurtem

18.30 – KOLACJA- serek biały 0% ( nie lubię nabiału 0%, ale nie było chudego sera), 2 plasterki szynki z indyka, pomidor, szczypiorek, czerwona herbata 

 

p.s zauważyłam, że od momenty kiedy proawdzę zapiski tego co jem, zdecydowanie jem mniej i apetyt chyba mniejszy:))))) 

to pomaga:) true !:)

 

 

1 sierpnia

6.30 ŚNIADANIE -150 gr jogurtu, łyżka rodzynek, 2 suszone morele, 2 łyzki płatków owsianych, łyżeczka otrąb, cynamon, czarna kawa

10.00 - II ŚNIADNAIE- grahamka, pomidor, cebula, kawa zbożowa z mlekiem 2%

13.00 Zachcianka – sok pomidorowy z chili ( pyszny)

16.00 OBIAD -           grillowany filet drobiowy  (średni), 6 pieczarek, malutka cukinia, ½ cebuli, mały pomidor (podduszone)

20.00 serek wiejski ze szczypiorkiem

 

 

2 sierpnia czwartek

6.30 Mleko 2% z platkami owsianymi

10.00 II SNIADANIE – rogalik grahamowy, jajko ugotowane na twardo, szczypiorek, pomidor

14.00 Warzywa z patelni, grillowana pierś z kurczaka

19.00 pół pizzy ze szpinakiem (1450 kcal,  209 min biegu zeby spalic)   i gofr z  jagodami  i bitą smietaną( 324 kcal, 49 min truchtu potrzeba żeby spalic),  czarna kawa !!!!! Proszona Kolacja, aj ja jaaaaaj, niestety i tak czasami bywa

P.s dużo czasu uplynie zanim zjem kolejną pizze lub gofra:)) 

06 sierpnia
Pamietając o swoich niechlubnych kulinarnych wyczynach  ( pizza i gofr) weekendowe dni minęły dietetycznie:))))))))))))))
PONIEDZIAŁEK
6.30 ŚNIADANIE - płatki owsiane z jogurtem  kilka migdałów i rodzynek, czarna kawa
 10.30 II ŚNIADANIE - grahamka, ogórek zielony, nektarynka
16.00 OBIAD - kolorowy makaron z cukini i marchewki podduszony na łyzeczce oliwy, z ziołami, pieczone udko z kurczaka

PRZEGRYZKA - nektarynka

19.00 KOLACJA - grahamka, wędzony łosoś, pomidor, cebula 

 

Mój kulinarny notatnik poszedł w zapomnienie a w raz z nim niestety moja dieta:(((((

 llez to razy zaczynałam od nowa?? Jestem zła na siebie za brak konsekwencji w dążeniu do celu.Łłatwo  składac deklaracje trudniej dotrzymac słowa:(( 

 

tyle ile potrzeba, aby dojść do celu. :) ja właśnie zszedłem z ścieżki ale w poniedziałek albo jutro na nią wejdę jak na razie konkretny restart bo wszystko jest dla ludzi ;] Jak bym miał przeliczać ile razy zaczynałem strasznie długo bym liczył.

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

ojej:( nie poddawaj się :*

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.