Piękna rzecz!

Autor

Kolejna, która dołącza do grona biegaczy, tak na poważnie i deklaruje całkowite poświęcenie się.
Miał być rower, ale przyjechał brat i powiedział: "wszyscy moi koledzy trenują, biegają po górach, jeżdżą na półmaratony, a ja zostałem domatorem, co to ma być? biegam teraz 3-4 razy w tygodniu" i w tym momencie zaczął się porządny wykład na temat biegania, ale już po 3 minutach rozmowy powiedziałam: ja też!

1. Czemu bieganie, a nie rower?
- buty, ubranie, mp3 i wychodzę z domu;
- rower mam w domu rodzinnym i jakoś nie opłaca się go tarmosić, więc i tak by pewnie nic z tego nie wyszło;
- w słabszych chwilach telefon do braciszka i motywacja gwarantowana ;-)
-CEL: PÓŁMARATON! właśnie tak! dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że jak ma się wyznaczony taki cel to o wiele łatwiej się zabrać do roboty. To nie jest jeden z tych naszych codziennych celów, typu: -10kg do lipca, tylko coś innego, co sprawia, że chcę się sprawdzić, ciekawi mnie to: ile przebiegnę za pierwszym razem? kiedy się zmęczę? jaki będę miała czas? kiedy będę wstanie przebiec te 20km w dobrym czasie?
Aż mam ochotę teraz założyć buty i cieszyć się, że po prostu sobie biegam :D
Oprócz tego, oczywiście, trafiłam na (chyba najbardziej znany) polski portal o bieganiu, znajdują się tam ogromne pokłady wiedzy teoretycznej do praktycznego zastosowania, wszystkie nurtujące nas pytania, porady, wszystko czego tylko dusza zapragnie!

A na deser to, co mnie najbardziej ucieszyło. Trenerzy (amatorzy, byli zawodnicy), którzy współpracują z portalem organizują bezpłatne treningi w soboty o 9.30 na stadionach 16 polskich miast, w tym w moim rodzinnym mieście. Udzielają porad jak biegać, jaki dobrać sprzęt itd. Baardzo mnie to ucieszyło, uważam, że to świetna sprawa, w najbliższą sobotę wybieram się, będzie to super okazja by poznać pasjonatów oraz żeby załapać od nich bakcyla.

Już się nie mogę doczekać. :)
Optymistyczna w ostatnim czasie, ja :)

Komentarze

Chyba nawet wiem o jakiej stronie mówisz... ;) No zaciekawiła mnie i w sumie dzięki niej pomyślałam, że ja też mogę spróbować, ale brak mi systematyczności. :) Postaram się poprawić, a póki co przestałam korzystać z windy! :] I tak sobie dreptam po schodach na 6 piętro. Wiem, wiem nie za wysoko, ale zawsze coś!
Pozdrawiam! :P

lolcia1303

Karola :) A nie mówiłem ze dobrze że tu jesteś? :):) Dzięki :) To na kiedy planujesz ten półmaraton? :) Bo to mój cel do końca tego roku :):) narazie biegam po 6, 8, 10 km :):) w zależności od samopoczucia i 1.05.2011 zaliczyłem dystans 13 km :) zaznacze że w górzystym terenie :):) Chciałbym 20 km przebiegać do końca roku :):) A Ty ?? :):)

"Przy wysokiej insulinie nadwaga nie zginie" :):):)

Slawio już mi tak nie schlebiaj ;D
Do końca roku jak najpóźniej :)
Zaczęłam program półmaraton w 18 tygodni, wychodzi jakieś 4, 5 miesiąca, jeśli wytrwam to na październik-listopad przebiegnę. Zacząć taki plan może każdy kto nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, nadwagi i może bez przerwy biegać 30min lub przebiec 5 km, na szczęście ja mogę, dlatego korzystam z tego planu.
Nie zarywam się na półmaratony w tegorocznym, letnim sezonie, być może coś na koniec października lub jakieś zawody z krótszymi dystansami. Chcę sobie dać trochę czasu i nie załatwić sobie stawów. 

Jeśli biegasz już spokojnie 13km, to myślę, że nawet za 2 miesiące byłbyś w stanie przebiec, jak nie wcześniej :D 
Może Cię dogonię z tym dystansem :)
Powodzenia!
 

Karola, czy Ty nie z Gliwic jesteś?

yyyy nie :D dlaczego akurat stamtąd?
chociaż przyznam, że daleko nie mam ;-)

Spoko, widocznie coś mi się przestawiło :))

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.