moje plany....

Autor

moje plany....

Jutro chcę iść na basen i od tego dnia co tydzień (lub 2x w tygodniu) chodzić na basen regularnie. Chcę, by pływanie weszło mi w krew i stało się dla mnie samą przyjemnością, moim nowym hobby. Już teraz mogę wypracowywać w sobie odpowiednie nastawienie. Już teraz cieszę się na myśl o jutrzejszym pływaniu w basenie :)), wyobrażam sobie, jak dzielnie walczę o to, by pokonać niechęć do ruchu i pokochać aktywność fizyczną :).

Komentarze

Basen świetna sprawa. Nic tak nie wyciąga jak woda :) Powodzenia w postanowieniach tylko uważaj na zatoki. Zawsze jakaś czapeczka na głowę bo okres przeziębień wiosennych w natarciu :D

Andżi

No i byłam dzisiaj na basenie, pływałam tak około 45 minut. Fajnie się czuję po takiej dawce aktywności fizycznej :). Będę pisać komentarz pod tym postem każdego dnia, w którym pójdę popływać, to taka mobilizacja dla mnie, żeby tych wpisów było jak najwięcej ;)

Czekamy zatem na jak największą ilość wpisów :)

powodzenia :)

Pozdrawiam, Chocolate

10-03-2012, sobota: Dzisiaj byłam na basenie. Pływałam ok. 45 minut. :)

PS. Dziękuję Andżi za radę, korzystam z niej i noszę czapkę w drodze na basen i spowrotem.;) Dziękuję Chocolate za wpis.

 

13-03-2012, wtorek: Dziś byłam na basenie. Pływałam 42 minuty.

15-03-1012, czwartek: Dzisiaj byłam na basenie. Pływałam 40-45 minut. :)

Gratuluje! Trzymaj tak dalej a lato przywitasz z piękną figurą :)

Andżi

19-03-2012, poniedziałek: Dziś byłam na basenie, pływałam 40 minut.

Dzięki Andżi za motywujący wpis :)

Asia22 to ty mnie motywujesz do tego by wybrać się na basen :) Jeszcze trochę Twoich wpisów i ja się wybiore :D Gratuluje jeszcze raz wytrwałości i trzymam kciuki :) a jak dieta? Stosujesz coś specjalnego czy zmieniasz nawyki na zdrowe? :)

Andżi

No to się cieszę, że moje wpisy Cię motywują Andżi ;)

Co do diety to nie jem słodyczy, staram się mniej jeść, ale niestety też nie zawsze jem zdrowo, zdarza mi się jeść rzeczy smażone (np. schab z piersi kurczaka na obiad), a to dlatego, że nie mam parowaru (w sumie to tylko wymówka, bo mogłabym piec jedzonko w piekarniku jakby mi się chciało ;p) ... muszę się bardziej wziąć za siebie jeśli chodzi o dietę, bo sobie folguję czasem za bardzo ... ale idę dziś na basen, niedługo wychodzę :) i brzuszki muszę porobić.

Stwierdziłam, że się przełamię i zacznę eksperymentować w kuchni robiąc różne dietetyczne potrawy, których wcześniej nie robiłam. Najważniejsze to się zmobilizować do tego i wziąć się do pracy! :)

No i byłam dziś na basenie. Pływałam 45 minut :)

Gratuluję! Tak trzymaj! :)

Dzisiaj byłam na basenie. Pływałam 45 minut ;-)

Asia, gratuluje determinacji i samozaparcia.

 

o mnie:

Przy 181 cm dobijam do 100 kg. Już 3 tydzień jestem na diecie i zaczałem regularnie sę ruszać. Początkowo było to 5x w tygodniu begania + 2 dni pływalni. W 3 tygodniu mojej aktywności zacząłem "czuć" kolana, więc natychmiast zmieniłem na  dzeń begania  i  dzeń pływana (naprzemian)

Pływanie pozwala odciążcyć stawy i mam 48 godzn na regeneracje. Polecam wszystkim ten piękny rodzaj aktywności.

 

pozdrawiam wszystkich chcących schudnąć

G

 

Dziękuję za wpisy :)

Niestety ostatnio byłam na basenie 25 dni temu, czyli ponad 3 tygodnie bez pływania... szukałam sobie ciągle wymówek i przez to zaprzestałam chodzić na basen... ech. 

Ale dzisiaj poszłam i pływałam 40 minut :) , mam nadzieję, że uda mi się na nowo chodzić regularnie, trzymajcie kciuki ;D , choć tak naprawdę wszystko zależy ode mnie :)

Wczoraj byłam na basenie. Pływałam 40 minut.

Dzisiaj byłam na basenie. Pływałam 40 minut ;)

Dziś byłam na basenie. Pływałam 45 minut.

Dzisiaj byłam na basenie i pływałam 45 minut.

Dziś byłam na basenie i pływałam 30 minut.

Dzisiaj byłam na basenie i pływałam 45 minut. Dodatkowo od tygodnia biegam prawie codziennie :)

Asia ale masz motywacje;) ile juz schudlas?

Wracam tu od jutra i obiecuję, że często będą się tu pojawiać nowe wpisy z moich wypadów na basen, i nie tylko :)

Dziś byłam na basenie, pływałam 45 minut. :)

Wczoraj też byłam na basenie, pływałam około 45 minut ;)

Dziś byłam z przyjaciółką na łyżwach, jeździłyśmy około 50 minut ;)

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.