4 dzien i kilka uwag

Autor

DZIEN 4 

piatek

Ciesze sie bo moja wiara w to ze jednak tym razem wytrzymam, osiagnezamierzone cele rosnie,jedakze

wazna uwaga po tych kilku dniach

 - musze sie zdecydowanie bardziej przylozyc do planowania dnia. 

- do przygotowywania posilkow

- zorganizowania calego zaplecza kuchennego nazwijmy to ( brak takiego drobiazgu jak malenka bateria w wadze kuchennej potrafi durzo namylic)

Myslalam sobie ze nie pracuje teraz to bedzie mi latwiej sie ogranizowac, a tu wlasnie wrecz przeciwnie (tak mi sie zdaje) bo plan dnia niebardzo ulozony, a tu mi wpadnie ktos w gosci a to ja wpadne w gosci a to wyjdze z corcia do dentysty i to wszystko zawsze w czasie kiedy akurat mam miec 2 sniadanie. caly tydzien uplynal mi z takimi nieprzewidzianymi wypadami. Ok. Jestem zadowolona z siebie bo choc czegos sie trzymam, ale tak naprawde to rozpisana diete traktuje po macoszemu a wiem ze bywa to bardzo zgubne. W koncu czegos organizm na gwalt z braku zacznie sie domagac i runie tak pieczolowicie budowany mor. 

Mam nadzieje ze jutro bede miala sie lepiej (do tego wszystkiego jeszcze sie pochorowalam) i troche podciagne zaleglosci w zakupach (produkty do diety oraz ta nieszczesna bateria. 

- zamierzam przygotowywac posilki na dzien przed i nastawiac przypomnienie w telefonie na pory posilkow

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.