Lato coraz bliżej, a ja mam problem z bluzkami

Autor

Ostatnio zajrzałam do szafy, a zrobiło się coraz cieplej na dworze i doszłam do wniosku, że czas przejrzeć wszystkie bluzki, które w szafie mieszkają czy na pewno jeszcze sa modne i czy się w nie zmieszczę. O wiele bardziej obawiałam sie jednak tego, że się nie zmieszczę niż, że będą nie z tej epoki. No i stało się, czas spojrzeć prawdzie w oczy... Muszę zmienić zawartość szafy. Tak to jest, że do pewnych rozmiarów w pewnym wieku się nie wróci. Dziś jest dość trudno ogarnąć temat odchudzania mając na głowie rodzinę, przyjaciół z dziećmi, pracę ponad 8 godzin oraz wciąż niezaspokojone rządze jedzenia fastfoodów. Nie zmienia to faktu, że wciąż chce się dobrze wyglądać i warto ćwiczyć. Tym razem na pierwszy plan poszedł rower. Rowerem do pracy, rowerem z pracy, rowerem na tańce i z tańców. Łącznie teraz robię dziennie około 25km. Dużo? Mało? Nie wiem ale na razie waga się trzyma w miejscu. Znalazłam fajne bluzki sportowe na https://tanio.top/bluzki/ i teraz szukam dobrych spodenek na rower. Nie zamierzam świecić gołym tyłkiem albo stringami jak robią to inne dziewczyny na rowerach. Szanuję swój tyłek i nie zamierzam go wszystkim pokazywać chociaż koledzy i koleżanki pochlebnie się o nim wypowiadają. Tak więc jak wspomniałam. Odchudzanie to trudny temat. Walczę codziennie rowerem z moim tłuszczem, lenistwem i brakiem kondycji. Wymieniam garderobę i bluzki na bardziej modne i sportower. Jestem coraz szczęśliwsza :) Czekam na czerwiec :)

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.