26.01.2015 Paranoja..

Autor

26.01.2015 Paranoja..

Poniedziałkowa załamka..

Czuję się dosłownie uwięziona we własnym ciele.

Jestem dziś CIĄGLE głodna, a jem normalnie. Skończę posiłek i za 15 min. znowu jestem głodna. Nie mogę się przez to na niczym skoncentrować :(.

Nie mogę patrzeć na moje nogi, które są zbyt umięśnione i wyglądają jak dwie ... - masakra.

Żeby tego było mało wpadłam w pułapkę, którą sama stworzyłam. 

Przez to wszystko skusiłam się na kilka cukierków.. niby niewinne 4 cukierki, a teraz mam ochotę na cokolwiek co jest słodkie. Miód bym wyjadała łyżkami. Ledwo się kontroluję.

Myślę jak tu nie schrzanić tego dnia do końca i chyba zrobię trening.. 

 

Komentarze

Chyba zacznę zapisywać to co jem, będzie łatwiej to kontrolować. Z ciekawości weszłam na wagę 61,5 czyli mały postęp ale zawsze

Twoj organizm sie domaga. Potzrzebuje

Dziś jest juz lepiej. Słodycze zastępuje świeżymi i suszonymi owocami. Jakoś daje rade.

najgorsze to jak organizm poczuje cos niedozwolonego... nie poddawaj sie, prosze! z doswiadczenia wiem ze wszystkie moje zaczete diety upadaly wlasnie po zjedzeniu czegos co nie sprzyja odchudzaniu. tylko cukierek, dwa a potem a jak juz zjadlam to to i tak dzien stracony, wiec jeszcze tamto. i po diecie... Nie, nie, nie, pomysl ze kazdy z tym sie predzej czy pozniej zmierza... jedni maja tylko marzenia, my mamy CELE! Trening w zaciszu z wlasnymi myślami to to czego Cie potrzeba

To małe potknięcie jest teraz dla mnie siła napędową. Po raz kolejny przekonałam się (niestety na własnej skórze), że nie warto sięgać po chwilowe przyjemności. Dziś ruszyłam z kopyta. dziękuję za te słowa :* nie poddam się po jednej nieudanej walce!

Nie wiem czy to będzie działać tak u Ciebie ale gdy ja mam ochotę na coś słodkiego, zjadam marchewkę. Kupuje je u sprawdzonej pani na targu i wiem, że jest soczysta i słodka. A po schrupaniu marchewki w mózgu uwalniają się endorfinki, czyli efekt podobny jak po czekoladzie :) Druga sztuczka którą stosuję to picie ciepłego mleka gdy czuje głód, którego czuć nie powinnam :)

Zackazona

Dzięki za radę :-) u mnie najlepiej sprawdza się łyżeczka oleju kokosowego, a mleczko niestety tylko do kawy..

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.