go on
Autor
Plan biegania jak narazie wykonuję, wiem, że nie odpuszczę, bo bym sobie tego nie wybaczyła.
Mam już kilka kilometrów za sobą, ale czytając wpisy to mi do was daaaleko uuu;)
Stwierdziłam dziś, że zadziwiłam samą siebie tym, że trwam w swoim postanowieniu. Najprzyjemniejsze są pytania kolezanek: "-a Ty ciągle biegasz? I jak?" a później "-ja też zacznę, ale dziś za zimno/mokro/późno " :) dlatego cieszę się, że udało mi się zacząć i jak narazie systematycznie pokonywać swoje słabości.
Myślę, że gdyby nie ta strona, decyzja z rozpoczęciem biegania leżałaby gdzieś na dnie szuflady jako jedno z niespełnionch postanowień noworocznych. :)
a, jeszcze wspomnę, że zmotywowałam do biegania 3 osoby . Więc cieszę się choćby z tego:)
"I ciągle szarp, i zmieniaj je
przed siebie idź, bierz życie takim jakie jest"
Komentarze
Dodaj komentarz
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
To jest właśnie najdziwniejsze. Każdy tak na prawdę chciałby się ruszać i chudnąć itp., ale większość z nas jakoś tak (jak Twoi znajomi) odkłada to na później.
Super, że Ty już masz odkładanie za sobą :)
Super, że tak konsekwentnie idzesz (BIEGNIESZ:)) swoaj drogą :))
A na dodatek motywujesz tym innych :) Pozdrawiam
Biegaj , ja jestem z Toba :) !
gratuluje wytrwałosci:)