Dzień 1

Autor

 

Kolejny poniedziałek, w którym "życie miało stać się lepsze". Brak motywacji, brak chęci, a wszystko wzmaga ta okropna pogoda za oknem. Waga osiągnęła swój krytyczny wynik. Nie jestem z tego powodu zadowolona, w sumie czy ktoś by był? Trzeba się wziąść się za siebie, bo bez tego lepiej być nie może. Początki nie są latwe, tymbardziej, że tych "początków"  było kilka... Co nas nie zabije to nas wzmocni. Czy chociaż tym razem tak będzie? Miejmy nadzieję...

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.