DZIEŃ 1

Autor

DZIEŃ 1

DZIEŃ 1

Dziś zaczęłam swoją przygodę z odchudzaniem, a właściwie ze zmianą swojego życia. Postanowiłam ze 3dni w tygodniu poswiecam calkowicie sobie - Poniedzialek, sroda, piątek.
W te 3 dni biore się za ćwiczenia Ewy Chodakowskiej. Dziś zrobiłam 15 minut treningu Total fitness poniewaz na wiecej brak mi bylo sił. Nie zapalilam jeszcze zadnego papierosa , i nie zapale, jak sobie obiecalam. Jestem uzalezniona od palenia ale musialam z tym skonczyc zeby lepiej mi sie cwiczylo i zeby nie dostawac po paru minutach zadyszki.. ; ) A oto moje "przykazania" (hehehe) :

 

  1. ZERO :
         słodyczy
         chipsów
         napojów gazowanych
         smażonych niezdrowych potraw
         alkoholu
         przekąsek
         masła
         cukru
         i zadnych chemicznych gówien ;)

     
  2. Minumum TRZY dni w tygodniu ćwiczenia Ewy Chodakowskiej na zmianę Skalpel i Total fitness
     
  3. WIĘCEJ :
         wody niegazowanej
         jogurtów
         kurczak, indyk
         owoców
         warzyw

     
  4. Śniadanie - codziennie owsianka z owocami ( czasem wyjątki )
     
  5. 4-5 posiłki dziennie co 3-4 godziny ;)
     
  6. Myślę o sobie
     
  7. Akceptuje to, jaka jestem = nic na siłę, będę walczyc ale nie poddaje sie przez małe porażki
     
  8. Wytrwale dąże do celu = nie podjadam nawet jak bede bardzo chciala bo wiem, ze moge przez to sie źle czuć
     

To na tyle ;) Chciałam dodac, że wiele razy już próbowalam, to moja kolejna, milionowa próba, która mam nadzieje nie okaże się klęską, nie tym razem, naprawde warto przeczekac jeden głupi miesiąc by ujrzec inny ksztalt swojego ciala, by zamiast smutku widziec w lustrze usmiech i zadowolenie z tego jak się wygląda, by czuc ze dąży sie do jakiegos celu a nie przesiaduje kolejny dzien na nic nie robieniu i jedzeniu.. Jeden glupi miesiac ktory bedzie dopiero tylko początkiem calej drogi, ale trzeba go przetrwac by zobaczyc pierwsze efekty ;)

Kto ze mną ? Pomożecie ? :)
 

Komentarze

Rówież wykonuję ćwiczenia z Ewą.  A ile planujesz schudnąć? 

 

Okolo 13 kg ;)

niby nie dużo, a jednak tyle serca i wysyłku trzeba w to włożyć. ;)

 

Dokładnie ;) Obiecalam sobie ze nastepne pomiary i wazenie bedzie dopiero 3.10 :D ciekawe czy wytrzymam :D

Ja to ważę się codziennie. Jeśli jest więcej na wadze to potem więcej ćwiczę, ciut mniej jem. ;). Nie wytrzymałabym miesiąca bez ważenia i pewnie myślałabym sobie "o. schudłam, na pewno" a po miesiącu okazało by się, że jeszcze przytyłam ;) hahaha

a no coś Ty, nie powinno sie codziennie wazyc, bo to ze np jutro bedziesz wazyc 1 kg wiecej nie koniecznie oznacza ze przytylas.. na wage ma duzo rzeczy wplyw proponuje wazyc sie min. raz w tygodniu np. co niedziele ;)

Ja zawsze rano staję na wagę tuż po przebudzeniu jeszcze jestem troszkę zaspana i kiedy widzę wyświetlacz kg to od razu się budzę i mocno otwierają mi się oczy ze zdziwienia "czemu tak dużo tych kg a może waga się popsuła?" niestety z wagą wszystko ok i działa jak należy trzymam kciuki za ciebie uda się smiley

 

WITAM,jestem tu nowa i kompletnie nie wiem o co chodzi :),mam do zrzucenia 0k 8 kg i za nic nie mogę,może uda mi sie dzięki temu portalowi ;).może oprowadzisz mnie po portalu i wyjaśnicsz co do czego służy.Serdecznie pozdrawiam :)

Witaj :) Jak idzie dieta (zmiana stylu życia)? Ja od wczoraj działam :)

 

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.