Dzień siódmy

Autor

Dzisiejszy dzień zaczęłam tradycyjnie dwa liście sałaty + dwa plasterki wędliny, herbata bez cukru

Na drugie śniadanie kilka suszonych śliwek bo strasznie mam ochote na coś słodkiego :(

Na obiad zjem dwa małe klopsy z drobiowego mięsa mielonego (oczywiście gotowane w samej wodzie, bez żadnych sosów), do tego burak gotowany

na podwieczorek napije się soku z buraka

 

a kolacja, wszyscy juz pewnie wiedzą ;p - jogurt zbożowy <mniam>

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.