Wróg nr 1
Autor
Autor: juka data: ndz., 09/01/2011 - 22:37
Dziś doszłam do wniosku, że oprócz wielu niezdrowych rzeczy, które spowodowały, że stałam się "większa" jest praca a dokładnie nadmiar pracy. Zabieram ją do domu, a tu zamiast poświęcić czas ćwiczeniom i rytuałom przygotowania sałatek - praca i myśl o tym, co mam takiego w lodówce, co mogłoby poprawić nastrój. Straszne. Trzeba to zmienić. Pozdrawiam objuczonych pracą :)
Komentarze
Dodaj komentarz
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Najnowsze komentarze
bonix
29.01.2019
Szukasz prezentu na jakąś okazję? https://tokante.pl - szeroki wybór koszy upominkowych, sprawdzony pomysł na sprawienie przyjemności bliskiej Ci osobie! :)...
Michuss
18.09.2018
Ja się zgadzam :) Nie dajmy się zwariować :) Nie przejadajmy się, ale korzystajmy z pyszności :) i poruszajmy się w ramach możliwości http://zdrowo.info....
Mea12
21.04.2018
Na szczęście coli mało piję. U mnie prym wiedzie woda mineralna. Tej to piję już naprawdę dużo (przeważnie jest to średniozmineralizowana http://...
DominikaOpała
13.04.2018
OSIĄGAJ SZCZUPŁE LUB MUSKULARNE CIAŁO SZYBCIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK!
PROSTY TRENING, TANIA DIETA, INDYWIDUALNIE DOBRANA SUPLEMENTACJA!
WEJDŹ TERAZ NA WWW....
DominikaOpała
13.04.2018
OSIĄGAJ SZCZUPŁE LUB MUSKULARNE CIAŁO SZYBCIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK!
PROSTY TRENING, TANIA DIETA, INDYWIDUALNIE DOBRANA SUPLEMENTACJA!
WEJDŹ TERAZ NA WWW....
Częściowo się zgodzę. Jeżeli muszę coś zrobić co jest nudnawe to mam to samo co ty, ale jeśli praca czy nauka mnie wciągnie to zapominam o całym, Bożym świecie. Uwielbiam to drugie mimo, że prowadzi do pracoholizmu :-)
Ja też za dużo pracuję. Pierwszy tydzień odchudzania minął a ja tylko raz miałem czas pójść na siłownię. Tak to jest niestety.
Ale ten rok to rok zmian - będę mniej pracował i bardziej o siebie zadbam. Będę dzięki temu bardziej produktywny i w ostatecznym rozrachunku pewnie zrobię tyle samo
Niestety, dołączę się do grona zapracowanych, pracuję od 10 do 18 z czego dojazd do pracy 40 min. Praktycznie cały dzień z głowy doliczę do tego jeszcze czasami brak porządnej przerwy i siedząca praca. Wymarzone warunki dla tłuszczyku. Wracam z pracy i witam się najpierw z lodówką, dość długo sie witam....Tak jak Maciej i ja ten rok też zaczynam z postanowieniem poprawy:)