42 kg temu... :-)
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Losowe profile
Najnowsze komentarze
bonix
29.01.2019
Szukasz prezentu na jakąś okazję? https://tokante.pl - szeroki wybór koszy upominkowych, sprawdzony pomysł na sprawienie przyjemności bliskiej Ci osobie! :)...
Michuss
18.09.2018
Ja się zgadzam :) Nie dajmy się zwariować :) Nie przejadajmy się, ale korzystajmy z pyszności :) i poruszajmy się w ramach możliwości http://zdrowo.info....
Mea12
21.04.2018
Na szczęście coli mało piję. U mnie prym wiedzie woda mineralna. Tej to piję już naprawdę dużo (przeważnie jest to średniozmineralizowana http://...
DominikaOpała
13.04.2018
OSIĄGAJ SZCZUPŁE LUB MUSKULARNE CIAŁO SZYBCIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK!
PROSTY TRENING, TANIA DIETA, INDYWIDUALNIE DOBRANA SUPLEMENTACJA!
WEJDŹ TERAZ NA WWW....
DominikaOpała
13.04.2018
OSIĄGAJ SZCZUPŁE LUB MUSKULARNE CIAŁO SZYBCIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK!
PROSTY TRENING, TANIA DIETA, INDYWIDUALNIE DOBRANA SUPLEMENTACJA!
WEJDŹ TERAZ NA WWW....
Gratulacje:))
jak TO osiągnęłaś? ćwiczenia, dieta? pozdrawiam
Witam, ćwiczenia od samego początku były i są dla mnie czymś "nierealnym" ;-)
Nie chciało mi się - po prostu ;-) Były chwile gdzie 2 miesiące robiłam brzuszki - to wszystko :-)
Przyszedł dzień w ktorym z samego rana powiedziałam sobie - DOŚĆ ! Szczerze mówiąc dzień wcześniej nie myślałam o tym, że tak mnie coś uderzy w głowe ;-)
Co do diety... Nic specjalnego, wymyśliłam sobie sama...Skoro powiedziałam DOŚĆ - trzeba było szybko coś z tym zrobić ;-)
Szczerze mówiąc z jedzenia odrzuciłam tylko pieczywo i słodycze. Ze słodyczami było ciężko - kochałam Je :-) Teraz mi ich nie brakuje :-) Przez pół roku było naprawdę ciężko bez nich wytrzymać. Po tym czasie zaczeło mi ich coraz mniej brakować, słodyczy z ręką na sercu nie jem już dwa lata. Można się odzwyczaić - taki był mój zamiar z plusowym efektem :-) Nie myślę o nich, czuję jakby ich nie było :-) Nie mam już "trzęsiawki" przed sklepem, żeby wskoczyć na małego batonika :-)
Spożywałam ogromne ilości jogurtów, kefirów, maślanek - przyszedł nawet moment w którym nie mogłam na nie patrzeć :-)
Jadłam wszystko co było przygotowywane w domu na obiad - niczego sobie nie odmawiałam ( czasami były wyjątki :-)).
Jadłam bardzo mało, a często.
Jedząc posiłki trzymałam się tego by odejść od stołu nie najedzonym - to było trudne.
Od godz 18 nie jadłam nic. Teraz jest to przyzwyczajenie - nie jadam kolacji wcale :)
Dużo wody, soków, wszystkiego, na imprezach nie odmawiałam sobie alkoholu :)
Dieta narzucona przeze mnie samą była dla mojego organizmu jak najbardziej odżywcza.
Przed odchudzaniem moje wyniki były fatalne, lekarze nie wiedzieli nawet co mi jest. Po odchudzaniu zrobiłam wyniki krwi i wszystkiego co możliwe - wyniki mam po prostu idealne :-)
Można by pisać i pisać :-)
W razie czego proszę pytać - napewno odpowiem ;-)
Pozdrawiam.
42 kg mniej ! :-)
A cała walka z wagą zajeła mi 1,5 roku :-)
42 kg mniej ! :-)
Tylko pozazdrościć...gratulacje!
Łał, naprawdę, dwie zupełnie inne osoby! Gratulacje :)
To prawda, wiele osób po odchudzaniu wygląda zupełnie inaczej :-)
42 kg mniej ! :-)
Nie masz nadmiaru skóry...jak przy samej diecie udało Ci się to osiągnąć?
A tak w ogóle - czy miałaś rozstępy/celluit? Czy to zmniejszyło się chociaż trochę, po diecie? Bo wiem, że rozstępy naprawdę trudno usunąć, dla osoby która nie śpi na pieniądzach jest to prawie niewykonalne, a celluit? I nadmiar skóry?