słabo słabo słabo.

Cześć, ostatnio strasznie ciężko było mi utrzymać dietę. Czułam się słaba i niewyspana i cały czas chciało mi się jeść ! i jadłam...szczególnie wczoraj w nocy 22:00 4 kromki z sałatą i łososiem, czuje je do teraz i nawet nie zjem  sniadania bo czuje sie pełna - pije wodę.
Zastanawiałam się skąd to gorsze samopoczucie.
Oczywiście po części, a może nawet w głównej części winne były tabletki hormonalne. Biorę je 2 miesiąc a przez ostatnie 4 dni miałam takie stany depresyjne że szok! cały czas chciało mi się płakać i współczuje tym którzy słuchali mojego użalania się nad sobą.
Teraz mi lepiej tylko że przybyło mi 1,5kg. Nie martwię się bo na pewno spadnie, ale nie mogę sobie pozwolić na takie wyskoki.

Jeżeli chodzi o słabą odporność to pojawiła się z niewyspania. Dwa dni temu kuzynka wyciągnęła mnie na karaoke i wróciłyśmy o 3 a ja o 6 musiałam wstać. To był szczyt gupoty ale jak jej miałam odmówić kiedy wyjeżdża do Hiszpanii i niewiadomo kiedy będzie znów w Polsce. Było fajnie ale teraz wyskoczyła mi opryszczka na ustach a w moim przypadku do znaczy tylko : niska odporność .

Dziś wracam do ćwiczeń bo się zaniedbałam ostatnio:
8 min na brzuszek
8 min na uda i pośladki
i wieczorem pobiegam:)