Dzieci i złe nawyki żywieniowe

Nasi rodzice nie wiedzieli o zdrowym odżywianiu tyle co my, ponieważ nie było wtedy jeszcze tylu badań, informacji, specjalistów, dietetyków i ... Internetu. Nauczyli nas przez to wielu nezdrowych nawyków, które mogły odbić się na naszym podejściu do odżywiania i zaowocować problemem z nadwagą w dorosłym życiu. Obecnie wiemy więcej, jesteśmy o te informacje mądrzejsi, dlatego nie powinniśmy powtarzać błędów naszych rodziców, czy dziadków i babć. Oto do czego nie powinniśmy przyzwyczajać naszych dzieci.

Nie podgryzaj między posiłkami

Zakazywanie dziecku podgryzania pomiędzy posiłkami nie jest dobrym pomysłem - przekąski mogą być dla dziecka zdrowe, pod warunkiem, że dobierzesz mu takie, które nie zapchają go dodatkowymi kaloriami. Przekąski utrzymują poziom cukru we krwi na stabilnym poziomie i nie dopuszczają do uczucia zbyt dużego głodu, dzięki czemu unikasz sytuacji, w której twoje dziecko je tylko trzy razy dziennie, a przerwa między każdym posiłkiem powoduje, że zjada ono bardzo dużo i przyzwyczaja się do takich porcji. Przyzwyczaja się także organizm dziecka, który odkłada więcej kalorii.

Przekąska powinna mieć maksymalnie 100-200 kalorii i zawierać w miarę sensowną ilość zdrowych składników odżywczych, których rozwijający się organizm dziecka potrzebuje. Czipsy i batoniki nie mogą więc zdarzać się częściej niż raz na jakiś czas. Wytłumacz dziecku dlaczego odpowiednie odżywianie się jest ważne, dlaczego potrzebuje zdrowego jedzenia i ruchu. Takie informacje i zrozumienie problemu w młodym wieku zaowocuje odpowiednimi nawykami w dorosłym życiu - jest więc szansa, że dzieko nie popełni błędów rodziców.

Orzechy, owoce, jogurt z musli, surowe warzywa z kolorowym dipem to lekkie przekąski, które twoje dziecko może polubić.

Talerz musi być pusty

Możliwe, że twoi rodzice kazali zjadać ci wszystko z talerza i nie pozwalali odejść od stołu, dopóki tego nie zrobisz. Niestety nie mieli racji, dlatego nie powtarzaj ich błędu. Możliwe, że przyzwyczaili cię do większych porcji niż rzeczywiście potrzebuje twój organizm i do tej pory jesz więcej niż trzeba, ponieważ nie rozpoznajesz sygnałów organizmu, który informuje cię, że jest już pełen.

Jeżeli dziecko czuję już dosyt, nie musi zjadać posiłku do końca. Ważne jest żeby nauczyło się rozpoznawać, kiedy jest już najedzone (w czym pomaga jedzenie powoli, ale o tym za chwilę). Zobacz jaką ilość zjada zazwyczaj twoja pociecha i takie porcje jej nakładaj. Naucz dziecko, że nie jest niczym złym zostawienie resztki jedzenia na talerzu, jeżeli nie jest już głodne.

Ty też nie bój się dziękować, kiedy masz już dość. Nawet jako dorośli ludzie, boimy się odmawiać kiedy jesteśmy w gościach lub restauracji, kiedy nie chcemy zmarnować niczego, za co zapłaciliśmy. Rodzina, czy znajomi zrozumieją, jeśli podziękujesz za posiłek i nie zjesz wszystkiego, ponieaż dbasz o linię lub zwyczajnie o dobre samopoczucie - nie objadaj się na siłę, bo to niezdrowe dla twojego organizmu. W restauracji możesz poprosić o zapakowanie reszty dania na wynos - nie ma w tym niczego wstydliwego, na zachodzie robi się tak w każdej restauracji.

Spiesz się

Kolejna rzecz, której absolutnie nie powinno się doradzać przy jedzeniu, ani dziecku, ani osobie dorosłej. Pospieszanie dziecka przy śniadaniu w obawie przed tym, że spóźni się do szkoły to zły pomysł. Lepiej nauczyć pociechę, że dobrze jest wstawać 15 minut wcześniej, tak żeby mieć czas na zjedzenie posiłku w spokoju.

Kiedy się spieszysz, możesz nie odczuć sygnałów organizmu, który chce ci przekazać, że jest już najedzony. Mózg dopiero po około 20 minutach zaczyna rozumieć, że organizm nie potrzebuje już jedzenia. Jeśli jesz szybko potrafisz przyjąć o wiele więcej pokarmu niż w rzeczywistości potrzebujesz zanim dojdzie do ciebie syngał, że jesteś już najedzony. Przekłada się to oczywiście na nadmierną ilość kalorii, którą dostarczasz swojemu organizmowi.

Naucz swoje dziecko jeść powoli, małymi kęsami. Dziel posiłki na małe porcje - według specjalistów powodują one, że szybciej czujemy się nasyceni i w ogólnym rozrachunku zjadamy mniej. Daj dziecku przykład i jedz tak jak chcesz żeby ono jadło. Delektuj się jedzeniem, odkładaj sztućce pomiędzy kęsami, rób 2-3 króciutkie przerwy w trakcie obiadu.

W nagrodę za zjedzenie warzyw dostaniesz deser

Nie dawaj dziecku jedzenia jako nagrody. Nie przyzwyczajaj do tego, że w zamian za zjedzenie marchewki z groszkiem dostanie po obiedzie lody. Powoduje to jeszcze większą niechęć do warzyw oraz przymus jedzenia, żeby otrzymać nagrodę - chęć bycia dobrym, wzorowym tylko po to, żeby otrzymać nagrodę.

Zamiast tego spróbuj różnych warzyw oraz sposobów ich przygotowania i znajdź takie, które zasmakują twojemu dziecku. Naucz dziecko lubić warzywa - w ten sposób nauczysz je jedzenia ich na co dzień i różnorodnego podejścia do odżywiania, dzięki czemu twoje dziecko w przyszłości będzie rozumieć znaczenie zdrowego odżywiania, ale uniknie przy tym kulinarnej rutyny.