Pomiar - 2012-06-26 - użytkownik: 969

Oj jutro waga poleci do góry. Dziś byłem zmęczony w pracy jak nigdy czyżbym przesadził z dietą i jadł za mało. Dziwne bo głodny nie chodzę. Pierwszy taki przypadek. Chyba że to nerwy spowodowane rozmową w jobcenter w sprawie National Insurance Number nie było trudno ale i tak się denerwowałem.

Bieganie:  Dziś przerwa od biegania. W końcu biegam od ośmiu dni bez przerwy.

Dieta:

sałatka 1/3 (tuńczyk, papryka, sałata lodowa, pomidor, oliwa z oliwek dwie łyżki) 9:28

deser ryżowy

batonik dietetyczny nutri-grain

dwa małe jabła 12:00

sałatka 2/3 (tuńczyk, papryka, sałata lodowa, pomidor, oliwa z oliwek dwie łyżki) 12:23

sałatka 3/3 (tuńczyk, papryka, sałata lodowa, pomidor, oliwa z oliwek dwie łyżki) 01:51

No i tego nie powinienem już jeść o tej godzinie. Ale co zrobić jak się chce coś do kawy.

Nie jest to nie wiadomo ile ale zasady złamane !!!

batonik dietetyczny nutri-grain 16:20

batonik dietetyczny alpen

deser ryżowy

risotto 18:30

napój tango