1 TYDZIEN ZA MNA

Autor

7 DZIEN- PIERWSZY TYDZIEN- JUTRO RANO SIE WAZE I ZBIERAM POMIARY

1 dzien cwiczen

Szalenstwa pewnie nie bedzie w zmianie cyferek (gdziekolwiek), ale juz sama zmiana nastawienia to ogromna sprawa jak chodzi o mnie

 

Dzis - mimo dobrego nastawienia o ktorym mowie-musialam sie zmusic aby podjac zalozone wyzwanie, CWICZYLAM

Cwiczenia W DOMU P90x- mordenga straszna.z godzinnego programu zrobilam 30minut i to raczej byle jak

no ale

- zamierzam popracowac nad swoja motywacja co do cwiczeni

- zamierzam popracowac nad kondycja i codziennie zwiekszac o kilka minut swoje mozliwosci

- wykonywac cwiczenia najlepiej jak potrafie

- docelowo wykonywac cwiczenia przez 6 dni w tygodniu

- zorganizowac sobie troche lepiej zaplecze do cwiczen (tak aby nie miec wymowki ze nie robie ktorejs z      czesci progamu z powodu braku sprzetu)

Swego czasu przerobilam ten program, spinajc sie straszliwie zeby nie wypadl mi zaden dzien. dzieciaczk byly wtedy duzo mniej samodzielne, nie wiem jak ja temu podolalam? pamietam ze na koniec sprawialo mi to duzo satysfakcji i dodawalo energii(a potrafilam zerwac sie nawet o 6 rano zeby pocwiczyc np. przed jakims rodzinnym wyjazdem) za to teraz, jestem wykonczona (jakis miesiac dwa wczesniej pochodzilam chwile na silownie i niestety kazdy dzien ktory pocwiczylam nalezal do beznadziejnych bo nie mialam sily na reszte domowych zajec i szalenstwa z dziecmi).

- na dzien dzisiejszy kolejne zalozenie= cwiczymy raczej pod wieczor, tak zeby w razie W miec mozliwosc poprostu olania wszystkiego i polozenia sie spac czy poprostu odpoczynku. nie wazne o ktorej wazne zeby zrobic swoje

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.