Wreszcie ciepło
Autor
Nareszcie pogoda zaczyna przypominać tą bardziej wiosenną (przynajmniej tutaj na lubelszczyźnie) a co za tym idzie je się mniej a rusza więcej (przynajmniej na mnie tak to działa). Szkoda tylko, że razem z piękną pogodą zbliża się nieuchronnie sesja i obrona pracy, która wciąż jest w totalnej rozsypce. Ambitnie chciałam się za nią wziąść w przerwie między świętami a długim weekendem ale na ambicjach się skończyło:D Biegać też nie biegałam ale za to intensywnie jeździłam na rowerze (bo i szlaki rowerowe w mojej miejscowości zachęcają do tego typu aktywności). Wielkiego obżarstwa w święta również nie było więc mogę uznać ten czas za udany- odpoczęłam, poświętowałam, pobawiłam się na weselu i oto należy wreszcie wrócić do szarej studenckiej rzecxywistości :D
Komentarze
Dodaj komentarz
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
studencka rzeczywistość wcale nie taka szara ;-)