lekki poślizg ;)

Autor

Nie mogłem się jakoś zebrać w sobie, żeby co nieco napisać na blogu, ale na szczęście dzisiaj mam chwilę czasu, dodatkowo okraszona chęciami do podzielenia się swoim sukcesem :)

Tak, tak sukces, jeden z wielu na drodze do idealnej sylwetki :) około tydzień temu postanowiłem się pomierzyć, bo wypadł mi okrągły miesiąc z Insanity i muszę się pochwalić, że efekty zaskoczyły samego mnie! xD W pasie zleciałem z 109cm do 99 cm w jeden miesiąc- 10cm!!! (dodatkowo, dzięki ćwiczeniom i zabiegom pielęgnacyjnym moja skóra nie jest obwisła, tylko jędrna i zadbana). Dodatkowo 4cm w klatce piersiowej na minus (z 112 na 108). Waga 7kg w dół:).

Ćwiczę całkiem sporo - 3h/tydzień - Insanity, 3h/tydzień tenis, oraz od zeszłego tygodnia w związku, że skończył mi się bilet miesięczny na MPK to przesiadłem się szybszy i zdrowszy środek transportu po mieście - na rower :) Czuję się coraz lepiej, jestem bardziej wytrzymały, silniejszy i moje ciało zaczyna wyglądać wreszcie tak jak chciałbym, żeby wyglądało :) Pozostał jeszcze do zrzucenia mały brzuszek, chciałbym też lekko wysmuklić uda i łydki, dlatego cały czas będę ćwiczyć. 

Polecam przeczytać sobie ten artykuł:

http://fitness.sport.pl/fitness/1,111350,9489321,Prawda_o_odchudzaniu__ktorej_nie_chcemy_znac.html

Komentarze

jak dbasz o skórę ?

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

GRATULUJE!! tylko pozdzdrościć :) takie efekty motywują jeszcze bardziej!! :)

 

Dostałem od mojej dziewczyny balsam do ciała, dodatkowo często nacieram się oliwą z oliwek (dobrej jakości, extra vergine), rozmasowywuję ją sobie oraz chodzę do sauny :) 

ja też balsamik, zwykły :) polecam też oprócz sauny, basen! Kiedyś pracowałam na saunie i korzystałam oczywiście zarówno z niej jak i z basenu... (ach to był raj... basen i sauna za darmo!). Dużo daje, ujędrnia i pomaga przy niedoskonałościach na buźce czy pleckach (sucha):)

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.