Pomiar - 2014-03-05 - użytkownik: 1580
No cóż sama się wagą przeraziłam, w ciąży nic nie przytyłam a od porodu ok 10kg przybrałam (czyli kg/mc :/ ).
Długo przygotowywałam się do tej diety, z uwaga czytałam cały plan odchudzania, notowałam, ustaliłam odpowiednie menu. Miałam startować od 10 marca ale zacznę od jutra,bo waga mnie przeraziła. Zwykle poddawałam się po miesiącu i kg wracały... sukces miałam na diecie Dukana -12 kg, ale organizm tak dostał po "tyłku" że nie miałam sił do życia, włosy wypadały garściami, paznokcie łamały sie, problemy z owulacją itp, więć zrezygnowałam i wróciły kg....:(
Mimo, że jeszcze karmię (ok 3 razy dziennie,resztę posiłków maleństwo spożywa w postaci stałej :) ), postanowiłam zacząć. Mam dość bycia pulpetem, wpadania w depresję, gdy chce coś kupić... dość!!!
Nie wiem jak poradzić sobie z zachciankami, ale będe walczyć, muszę !
NIE CHCE BYĆ GRUBA!!!!!!
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Najnowsze komentarze