połowa drugiego tygodnia

Autor

Jestem dość zaskoczona faktem, że wytrzymałam już 10 dni bez  jakichkolwiek słodyczy (chyba rekord życiowy!). Jedynym moim grzechem jak narazie były dwa słodkie drinki w poniedziałkowy wieczór trochę zbyt późna sobotnia kolacja... a takto trzymam się planu, dużo wody, dużo warzyw, owoce tylko rano.

Szkoda jednak, że nie mam wagi i nawet nie wiem czy moje wysiłki coś dają.
Miałam ważyć się przy zjazdach do domu, jednak trochę za rzadko wracam, aby mieć stałą kontrolę nad moją wagą (co 3 tygodnie). No i nie wiem co zrobić, mój studencki budżet nie przewiduje kupna wagi. We Lwowie można zważyć się za grosze na ulicy, szkoda, że u nas nie ma takich zwyczajów ;p 

W każdym razie widzę, że coś się dzieje. Brzuch nie jest wydęty, z twarzy mi zeszło (zmniejszyły się ,,pucki'' ;) ), czuję się ogólnie bardzo dobrze... No ale nie wiem co z tą wagą. Mój plan przewidywał 0,6 kg na tydzień (10 kg do końca czerwca), więc zgodnie z planem powinnam schudnąć narazie koło 1 kg..., a tego się raczej nie da zauważyć bez wagi.

No cóż, staram się dalej (absolutnie nie osiadam na laurach, że tak dobrze mi idzie), koncentruje na zdrowym jedzeniu, eliminuję wszystkie błędy... I najwyżej zważę się za kolejne 1,5 tyg, a wtedy powinnam ważyć conajmniej 2 kg mniej od wagi wyjściowej (szczerze spodziewam się trochę więcej, może 3 kg po 3 tygodniach, na początku chudnie się łatwiej).

PS. Polubiłam herbatki. Jak chcę mi się coś słodkiego, albo mi się nudzi robię sobie napar z pokrzywy, albo piję jakąś smakową zieloną herbatę. Smaczne, mega zdrowe i zajmuje ręce ! ;)

Komentarze

W szpitalach bywają wagi "skarbonki" za 2zł. Lepiej na własnej stanąć. Uzbieraj 30zł i czekaj na limitowaną promocję w np. Biedronce. Lub kup w sklepi niedlaidiotów;-)

A najszybciej POPYTAJ ZNAJOMYCH mimochodem, jakoś tam lub w prost- somsiedzi, rodzina, koledzy, koleżanki (ich mamy siostry mogą mieć). Milion lat temu wstydziłam się ważyć u kogoś niezbyt zakolegowanemu. Pożyczałam wagę. Tak, szłam od niej z reklamówką aż kupiłam najtańszą pierwszą zwykłą MECHANICZNĄ.

CZYTAJ DOKŁADNIE: CENTYMETR KRAWIECKI- koszt 1zł w pasmanterii, Kaufland i innych hipermarketach. Może taniej, a 1 cm mniej w biodrach to 1kg mniej. Szybko mierz się co tydzień! Ciesz się efektami!

Często waga stoi, bo pakujemy w mięśnie a OBWODY maleją- o to nam chodzi! O mniejsze obwody.

Tak jak Ty daję radę bez potknięć. Żadnych grzechów nie mam.

Powodzenia.

DOCENIAM TO CO JUŻ OSIĄGNĘŁAM!!!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.