Dzień czterdziesty

Autor

Dzisiaj mija czterdziesty dzień mojej diety. Przez te kilka dni, które nie pisałam, niestety nie miałam dostępu do sieci. Moje dni wygladały podobnie tzn. śniadania wędlina z warzywem podorem, albo sałata, obiad to mięso gotowane plus jakieś surowe warzywa, ewentualnie sałatka pomidor + ogórek + kapusta pekińska + rzodkiewka + papryka + olej lniany. Na podwieczorek czasami zjadłam kilka suszonych owoców, a kolacje to tradycyjne jogurty zbożowe.

 

Wczoraj był tłusty czwartek i od dawna zaplanowałam, że zjem dla tradycji jednego pączka. I tak się stało. Podwieczorek zatąpiłam pączkiem.

Jutro z kolei znajomi wyciagają mnie na kebaba, więc zrobie lekką odskocznie, i na obiad zjem kebaba.

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.