Jak skurczyć żołądek?

W trakcie odchudzania najważniejsze są dwa kroki:

1. Odstawienie kalorycznych produktów i zastąpienie ich zdrowszymi, niskokalorycznymi odpowiednikami.

2. Zmniejszenie ilości spożywanego w ciągu dnia jedzenia.

O ile w przypadku pierwszego kroku zadanie jest ułatwione ponieważ wiele produktów można faktycznie zastąpić alternatywnymi (np. pieczywo pełnoziarniste zamiast białego chleba) lub całkowicie z nich zrezygnować (żegnaj słoiku z majonezem), o tyle zmniejszenie ilości spożywanego pokarmu może sprawiać problem.

Odzwyczaj żołądek od dużych porcji

Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że odstawiamy jedzenie, które lubimy, ale które jest tuczące. Poza tym pilnujemy się, żeby nie podjadać pomiędzy posiłkami, podczas gdy nasz żołądek przyzwyczajony jest do dużych ilości jedzenia. Jest rozepchany i ilość, którą dostaje wydaje się niewystarczająca – stąd męczące uczucie niedosytu.

Kilka porad

Rozepchany żołądek to efekt jedzenia zbyt dużych ilości – jeżeli ograniczysz zjadane porcje i spróbujesz zastosować się do opisanych poniżej porad, szybko zauważysz, że nie musisz zjadać tyle co dotychczas żeby poczuć sytość, ponieważ twój żołądek skurczy się. W ten sposób skończy się męczące uczucie głodu, a zacznie porządne odchudzanie.

Mniejsze porcje

Jeżeli chcesz skurczyć żołądek i przyzwyczaić się do jedzenia mniejszych porcji, zacznij nakładać posiłki na talerze śniadaniowe. Na takim talerzu nie zmieścisz zbyt wiele, więc twój obiad automatycznie zrobi się mniejszy. Jeżeli z początku będziesz czuć niedosyt, pamiętaj o tym, żeby jeść powoli i zrobić 1-2 minutową przerwę podczas posiłku, żeby do żołądka dotarła informacja, że jest już nasycony.

Mierzenie czasu posiłku

Jeżeli chcesz nauczyć się jeść powoli, spróbuj nastawiać budzik na około 15 minut. Delektuj się w tym czasie każdym kęsem, nie spiesz się, spróbuj dotrwać do alarmu budzika i dopiero wtedy jedz ostatni kęs. Dzięki jedzeniu powoli nauczysz się delektować mniejszymi kęsami, które z kolei pozwolą twojemu żołądkowi szybciej zrozumieć, że jest już pełen. Szybkie połykanie dużych porcji blokuje wydzielanie się hormonów odpowiedzialnych za informowanie organizmu o sytości, przez co człowiek objada się.

Koniec przed końcem

Kiedy podczas posiłku czujesz już lekką sytość, ale wiesz że możesz jeszcze trochę jedzenia „zmieścić”, oznacza to, że czas skończyć jeść. Po chwili organizm otrzymuje sygnał, że jest już pełen. Jeżeli nauczysz się wychwytywać moment przed pełnym najedzeniem w końcu nauczysz się jeść mniejsze porcje i w ten sposób unikniesz przyjmowania dodatkowych kalorii, których nie potrzebujesz, a które powodują, że tyjesz.

Więcej warzyw

Możesz nakładać sobie więcej warzyw, które nasycą cię mniejszą ilością kalorii. Nakładaj sobie na talerz więcej warzyw, a nawet owoców. W ten sposób zjesz ich podczas posiłku więcej i szybciej poczujesz sytość, dzięki czemu większa porcja ziemniaków stanie się zbyteczna, a z czasem może nie będziesz ich potrzebować przy każdym daniu. Duża ilość błonnika i wody zawartych w warzywach i owocach powodują, że najadasz się mniejszą ilością kalorii.

Zupy

Jedzenie zup jest kolejnym dobrym sposobem na najedzenie się bez zapychania żołądka. Jeżeli zamierzasz jeść dwa dania, jedz zupę na początku – dzięki temu jesz wolniej i szybciej czujesz sytość, a więc zjadasz mniejszą porcję drugiego dania. Czasem na obiad jedz tylko zupę (nie dojadaj do niej chleba, czy bułki), a twój żołądek zacznie zmniejszać swoją objętość.

Guma do żucia

Guma do żucia nie zawierająca cukru, najlepiej taka o silnym smaku mięty, to świetny pomysł na walkę z apetytem pomiędzy posiłkami. Guma to również skuteczna zapora przeciw podjadaniu, które rozpycha żołądek. Podczas przygotowania posiłku, oglądania telewizji lub surfowania w Internecie często nachodzi ochota na podgryzanie – żucie gumy pozwala uniknąć podjadania innych przekąsek, które mamy pod ręką. Po pierwsze nie myśli się o przekąskach podczas żucia, po drugie, jeśli guma ma silny smak, przekąski nie będą po niej dobrze smakować.