Bieganie nawet da się lubić - podsumowanie 7 tygodnia

Autor

Jak widać na wykresie trochę wczoraj zaszalałem. No bez stresu, przebiega się to w tygodniu. Eksperymentuje zdeka z jedzeniem co z tego wyniknie nie wiem. Jedno jest pewne jedynie +/- 1 kg nie pozwolę na więcej. Poprzednie jedzenie może i było zdrowe ale przy mojej pracy i bieganiu było to jednak za mało. Podejrzewam ze jutro waga wróci do 76. Zamierzam ją utrzymywać do końca miesiąca.

 

Podsumowanie tygodnia:

    Łącznie w tym tygodniu przebiegłem: 34,5 km

    Czas biegania: 3 godziny 45 minut

    Waga: +2,3 kg

 

Cele na następny  tydzień: Cele te same XD

  •     zmienić godzinę obiado kolacji
  •     jak się uda ustabilizować wagę na 76 kg
  •     koniec z jedzeniem z budek
  •     słodycze do zera
  •     więcej biegać
  •     powolne jedzenie posiłków
  •     zacząć szóstkę weidera

Komentarze

Może w tym tygodniu zrealizujesz postanowienia trzymam kciuki:) nie ma co odkładać z tygodnia na tydzień ! :) a Te 2 kg tak, koniecznie trzeba przebiegać, nie ma zmiłuj !! sesese ;p

 

Fakt przekładam to co chwile, choć w tym tygodniu budkowego jedzenia nie ruszałem :) tak samo jak nie jadłem po dziewietnastej. Mój zapał chyba wygasł choć coś jeszcze się tam żarzy skoro nadal odwiedzam tą stronę. Najlepszym postanowieniem na ten tydzień takim z prawdziwego zderzana było by znaleźć ten zapał i chęci które mnie tu przywiodły.
Dzięki.

Nie ma opcji w tym tygodniu muszę przebiec min 6 godzin, chyba się za bardzo przyzwyczaiłem do tych klasycznych czterech.

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

Też zacznę w tym tygodniu biegać!! mam nadzieje że się nie skończę, bo formy brak :P a chęci i zapał mam jeszcze duże, perspektywa bycia piękną i szczupłą jest bardzo motywująca:P

Wow naprawdę motywujące - dziękuje. Dziś godzina zaliczona i dziesięć kilometrów przebiegnięte. Potrafię, dam radę, nic mnie nie powstrzyma.

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

jacie... prawie się popłakałam, dziękuje, świetnie ^^

haha aż wstyd się przyznać ja tez XD

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

Kolejny dzień i kolejna godzina biegania za mną i dodatkowe 10 km w statystykach ;)  Dziś zamiast dopaść się do jedzenia po pracy poszedłem biegać i bach wielkie zdziwienie. Normalnie jak się dopadłem po pracy do jedzenia pochłaniałem wszystko aż się napchałem do syta. Dziś po bieganiu już nie byłem tak głodny najadłem się owsianką z płatkami :) Walcze !!!

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.