Sposoby na oszukanie głodu
Autor
Oszukiwanie głodu to nic innego jak odwlekanie chwili gdy wreszcie zjemy to co zaplanowaliśmy:) Moje sposoby to:
- umycie zębów,
- kąpiel z pianką + maseczka
- poćwiczenie czegokolwiek,taniec czy ruchy przy muzyce poprawiają humor:)
- wyjście na dwór (zajmuje na conajmniej godzinę i po powrocie nie chce się od razu jeść)
- wypróbowanie nowego makijażu + zmywanie go
- sprzątanie szafy z ciuchami w połączeniu z wyrzucaniem za małych(i za dużych) albo 2 lata nie noszonych ciuszków- dodatkowo motywuje
- wycieranie kurzu ze wszystkiego (wiaderko, szmatka i jedziesz a kalorie ulatują)
- kawa
- robienie baaardzo powoli dania z samych warzywek lub owoców które każdy szanujący się dietowicz w domku mieć powinien
- zrobienie duuuużej kartki za i przeciw odchudzaniu
Kto ma jeszcze inne sposoby?
Komentarze
Dodaj komentarz
Main menu
Najważniejsze artykuły
- Jak zacząć odchudzanie cz1 - nastawienie
- Jak zacząć odchudzanie cz2 - planowanie
- Jak zacząć odchudzanie cz3 - przygotowania
- Jak zacząć odchudzanie cz4 - jak wytrzymać na diecie
- Bilans energetyczny - główna zasada odchudzania
- Picie wody podczas odchudzania
- Ćwiczenia są niezbędne podczas odchudzania
- Biegam aby schudnąć
- Jak zacząć bieganie - stuprocentowa metoda na sukces
- Odchudzanie wymaga ćwiczeń aerobowych i anaerobowych
- Dlaczego notatnik pomaga w odchudzaniu
- Oto dlaczego trzeba jeść często i mało
- Sen jest niezbędny podczas odchudzania
- Co zrobić gdy dałeś plamę w odchudzaniu
- 100 powodów żeby schudnąć
Umycie zębów mi się podoba. Oprócz tego, że jest zdrowe to jeszcze działa.
Dla mnie najlepsze jednak jest jak się zajmę czymś co mnie wciąga. Wtedy mogę zapomnieć o głodzie na wiele godzin.
A po co oszukiwać głód? Skoro organizm wysyła Ci informację, że trzeba zjeść to zjedz coś.
Z mojego doświadczenia wynika, że oszukiwanie głodu (albo zapominanie o posiłku - czasem jestem tak zajęty, że zapominam) prowadzi do wilczego apetytu, a wtedy już jesteś bez szans. Do tego dzieje się to zazwyczaj późnym wieczorem czyli w najgorszym możliwym czasie. Nie polecam.
Tu w sumie masz rację. Z tym oszukiwaniem głodu to chyba chodzi bardziej o odwrócnie uwagi od jedzenia kiedy to taki głód to nie głód naprawdę, tylko łakomstwo bardziej.
Ewa mnie zwiodła i zjadłem, a dokładnie... skomentowałem głód, a nie łakomstwo.
ja robiłam tak . jadlam wtedy kiedy bylam glodna przestalam kiedy głod ustał choć na poczatku nie udawalo mi sie to więc założylam sobie hustke na oczy i tak jadlam nie piłam gazowanych napojów , szczerze muwiąc nie jestem miłośniczką wody niegazowanej wiec pije wode niegazowana smakową np. jabłkowa żywca zdroja .polecam.! codzienie robiłam po 50 brzuszków 25 rano 25 wieczorem ograniczyłam słodycze to conajmiej 1 małej słodkiej przekąski na tydzien i były efekty mimo że nie jakieś wielkie ale w miesiąc conajmiej 5 kg i jest ok