Siłka

Bóle w mięsniach piszczelowych doprowadziły do tego że odpuściłam ta tydzień bieganie. Najgorsze jest to że nie wiem czym są one spowodowane. No ale treningów nie wolno przerywać zwłaszcza że niedługo zaczyna się sezon, tak więc zostaje mi szkolna sala gimnastyczna i siłownia :) Kiedy miałam skręconą kostke znalazłych kilka fajnych zestawów ćwiczeń na wzmocnienie mięśni. W moim przypadku chodziło głównie o barki i ramiona bo nogi mam baardzo silne jak na sprintera przystało:) Ćwiczenia były przezanczone dla kulturystów, jednak zmieniając to i owo można osiągnąć troche inne efekty niż rozbudowanie mięsni. Zmiany te polagająna tym że bierzemy dosyć małe ciężary, czyli sztange zamiast 20kg to 10kg, najlepsze są hantelki po 3kg czy nawet mniej w wykonujemy serie po np 10 szybkich powtórzeń. Mięśnie pracują wtedy inaczej niż przy powolnych powtórzeniach u  kulturystów.Taka mała siłownia może być rozwiązaniem w czasie złej pogody kiedy nie można wyjść pobiegać. Oprócz wzmocnienia ramion można robić przysiady zwykłe czy właśnie z hantelkami, różniego rodzaju wykroki i podskoki, które wzmacniają, są prawie tak efektówne jak bieganie, a co najfajniejsze efekty widać właśnie przy bieganiu - dużo lżej to idzie :) Jeżeli oczywiście mięśnie nie są przemęczone.

Nie jestem za bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia bo zdarzyło mi się wykroczenie i wpadło kilka ciastek..:(

Ale jest też powód do zadowolenia, wracając do siłowni to dzisiaj postanowiłam zrobić sobie sprawdzian siły i wzięłam 50 kg na klate ! Jestem ciekawa ile wezmę za kilka miesięcy