Warto odchudzać się razem

Brak motywacji jest najgorszym wrogiem każdej odchudzającej się osoby. Niezależnie od tego ile razy próbujemy zacząć odchudzanie, jeżeli nie mamy motywacji, szybko się poddajemy i wszystkie starania okazują się być daremne. Motywacji z kolei najczęściej brakuje, kiedy nie ma się wsparcia.

Pisałem o moim koledze i jego podejściu do odchudzania, które podpatrzyłem i zgapiłem od niego, a następnie podzieliłem się nim z Wami. Zacząłem stosować to podejście i muszę przyznać, że sprawdza się ono znakomicie.

Znajdź swojego skrzydłowego

Ale szczerze mówiąc, nie wiem czy dałbym radę trzymać się diety i regularnie ćwiczyć, gdybym nie miał motywacji i wsparcia. Motywacja jest oczywista – chce zgubić zbędne kilogramy, trochę „przypakować” i znowu być w formie, w końcu jestem za młody na to, żeby siedzieć na kanapie i tyć.

Poprosiłem więc mojego kolegę, któremu sztuka odchudzania tak dobrze idzie, żeby został moim skrzydłowym - oboje jesteśmy fanami filmu "Top Gun" i to określenie bardzo przypadło nam do gustu. Otóż kolega wspiera mnie w odchudzaniu, zachęca to ćwiczeń, a czasami nawet do nich zmusza, byleby tylko utrzymać regularność.

Razem jest raźniej

Najlepsze jest to, że jemu taka sytuacja też jak najbardziej odpowiada. Owszem, przyzwyczaił się on do zdrowego trybu życia i trzyma się kurczowo jego zasad, ale nikt nie jest doskonały – jemu też się czasem nie chce. W takich momentach na scenę wkraczam ja i mogę odwdzięczyć mu się za to co dla mnie robi, czyli raz na jakiś czas samemu wystąpić w roli motywującego dobrego kolegi. Innymi słowy, zmusić go do treningu lub wybić z głowy pomysł zamówienia pizzy, kiedy razem oglądamy film.

Poza tym mam zawsze do kogo otworzyć przysłowiową „gębę” kiedy mam wątpliwości lub problem z odchudzaniem, albo kiedy chcę pochwalić się kolejnym zgubionym kilogramem (i oczywiście w drugą stronę działa to tak samo).

Większość moich znajomych nie ma problemu z nadwagą, więc nie rozumie moich cierpień, kiedy w piątkowy wieczór jestem jedyną osobą w towarzystwie, która zamawia sałatkę zamiast kebaba z frytkami. Kiedy jest ze mną skrzydłowy, przynajmniej czuję się raźniej i pamiętam, po co to robię.

Dziel się swoimi sukcesami z całym światem

Przyjemnie jest podzielić się z kimś swoimi osiągnięciami i zostać docenionym, kiedy idzie nam dobrze, zmotywowanym do dalszego działania, kiedy zaczyna nam brakować sił lub nawet skrytykowanym, jeżeli pozwolimy sobie na za dużo luzu (np. skusimy się na tego kebaba, kiedy nikt nie patrzy – ponieważ chcąc być fair wobec naszego skrzydłowego i tak mu się przyznamy, a on nas przywróci do porządku).

Jeżeli nie macie nikogo, kto wsparł by Was w Waszym dążeniu do idealnej wagi i szczupłej sylwetki, zachęcam Was do dołączenia do jednej z naszych grup – tu znajdziecie motywację i wsparcie innych naszych użytkowników, będziecie mogli podzielić się swoimi przemyśleniami i zapytać o poradę, jeżeli będziecie mieć problem. I jestem pewien, że w myśl zasady działania skrzydłowego, będziemy mogli się wszyscy nawzajem wspierać!