Porażka.

Autor

Niespełna 3 lata temu byłam sexi dziewczyną. Dzisiaj jestem mamą i uzalajacym nad sobą grubasem. Przytyć w trakcie ciąży 30 kg to tylko ja potrafię. Minęło półtora roku od narodzin córki. Waga raz poszla w dół. No ale brak czasu wziąć sie za siebie. Non stop jakas choroba córki, nieprzespane noce i z tym wszystkim ja sama. Mąż non stop w pracy nawet zero wsparcia. Mieszkam z 4 osobami. Muszę im ugotować, po nich posprzątać i poprac. Nie ma czasu dla siebie. Nawet pod wieczór gdy córka położy się spać to soe zaraz budzi z płaczem. Śpię około 5 godzin i kiedy sie ogarnac?

Komentarze

Witam.Piszesz że mieszkasz z czterema osobami,czy choc jedna z nich nie może na godzinke zająć się córcią żebyś mogła wyjść na kijki ,siłownie itp.?Trzeba sobie pomagać, wszystkim ty usługujesz pierzesz,sprzątasz ,gotujesz więc należy ci się trochę czasu dla ciebie powalcz o to bo warto.Wolna chwila tylko dla ciebie zachęci cię do pracy nad sobą.Pozdrawiam i trzymam kciuki

Faktycznie potrzebujesz ZORGANIZOWAĆ SWOJE ŻYCIE- tej zmiany potrzebujesz. Jak to zrobisz w tedy przygotuj się do odchudzania. Najważniejsze, ze chcesz zmiany. Najskuteczniejszy start to ten przemyślany. Wiele osób na tym portalu zaczyna i kończy szybciusieńko. Poddając się i nie jest to sprawa silnej woli, ale też ZŁEJ ORGANIZACJI. Zaplanuj co zrobisz by się odchudzić i jak. Daj sobie przynajmniej MIESIĄC PRZYGOTOWAŃ.  Zacznij od ruchu przez 2 tygodnie- mało na początku by się nie zrazić i nie forsować. potem dopiero dieta. Człowiek lepiej to zniesie. Zbyt wiele zmian na raz na pewno nie przyniesie rezultatu. MAŁYMI KROCZKAMI DO CELU- A TEN SAMA SOBIE K O N K R E T N I E WYZNACZ.

Powodzenia! Uwież w siebie.

DOCENIAM TO CO JUŻ OSIĄGNĘŁAM!!!

uwerz w siebie,ja też mam cały dom na głowie mam teściów którzy są bardzo zchorowani,ale i też leniwi,sprzątam,piorę,opiekuję się moją 3 letnią córką,wiem co to jest przeżyłam to jak Ola była mała,zacznij małymi kroczkami,odstaw słodkie i zastąp wodą,sokami świeżymi,surówkami,owocami tylko w umiarkowanych ilościach bo też tuczą,wiadomo jedno jabłko nie utuczy,realizuj małe kroki,czyli ja tak robiłam pisałam dziennik albo w notesie w np.w tym tygodniu zjem zamiast trzy kromki 2 na śniadanie,na następny pisałam że rzucę słodki do kawy,wierz mi tak jest lepiej może nie schudniesz odrazu ale powoli przestawisz się na zdrowsze jedzeni,a co do dzidzi,ja dużo chodziłam na spacery z mała do parku,i ruszałam się z małą,kupiłam sobie trójkołowy wózek i biegałam truchtem,Oli się to bardzo podobałosmiley,brałam ją też w czasie drzemki jak spała czwiczyłam w parku,na maszynach parkowych,u nas jest steper,i kilka maszyn do czwiczeń nóg i rąk a i tak przyżąd do skretów tłowia na boki schudłam tak 10 kilo.Uwierz w siebie dzieciątko to dobry odchudzacz bo przy nim się ciągle ruszasz,moja jest taka że nie usiedzi,ja od września wróciłam do pracy i jest mi ciężej,bo dom,praca,i dziecko jest dużym obciążeniem,wracam z pracy codziennie o 15-16,jestem tak stęsknona za córcią jak nigdy,i bawie się z nią idziemy na spacer,lub wariujemy w domu,o 20 kładę ją spać,i prubuję ogarnąć ten cały rozgardiasz bo moi teściowie są leniwi i czekają na mnie jak zrobie,a ja głupia wole zrobić abz m i dziecko i maz mialo obiad na jutro,i jest 22-23 i gdzie tu czas na czwiczenia?Musze  wstawac rano o 4:50 do pracy wiec snu mam malo,przyznam szczerz ze niewiem jak to bedzie jak wroce do pracy narazie jestem na zwolnieniu z powodu gipsu,ale bedac z wami dam rade.trzymaj sie i nie zalamuj,glowa do gory

Paula

yes

DOCENIAM TO CO JUŻ OSIĄGNĘŁAM!!!

U mnie jest taki problem. Niejem słodyczy ani tłustego, a fast food to moze raz na rok. Przed ciąża uprawiając spinning przyzwyczaiłam swój organizm do wielkiego wysiłku. teraz kiedy zaprzestalam mój metabolizm sięgnął dna. Lekarze załamują ręce.

Też popełniłam ten błąd. Przed wycisk- reżim dietetyczny- a ciąża okazją do swawoli.. I mam (miałam +36kg). Dziś pozbywam się reszteczki z tego:-). Czy wiesz jak płakałam że do tego doprowadziłam? Nie było łatwo chudnąć i długo to trwało- trzeba było żyć w tym zapuszczonym ciele... Bardzo mi było przykro że nie potrafiłam się opanować i zaprzestałam treningów.. ba! nawet spacerów... Ale ciąża była po prostu TRUDNA. To inny odmienny stan. TRZEBA WYBACZYĆ SOBIE I WZIĄĆ SIĘ DO ROBOTY. Nic samo się nie stanie.

DOCENIAM TO CO JUŻ OSIĄGNĘŁAM!!!

po ciąży organizm się zmienia,zwalnia i długo wraca do normy,zobaczysz jeszcze będziesz taka laska że ci będzą zazdrościć:p

Paula

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.